Getty Images / Scott Taetsch / Na zdjęciu: Jonathan Isaac

NBA. Olbrzymi pech młodej gwiazdy Magic. Jonathan Isaac zerwał więzadło, czeka go długa przerwa

Dawid Siemieniecki

Jonathan Isaac niedawno wrócił na koszykarskie parkiety po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją kolana. Niestety, w ostatnim meczu doznał zerwania więzadła krzyżowego w tym samym kolanie, co oznacza dla niego koniec sezonu.

Mecz z Sacramento Kings okazał się ostatnim pojedynkiem w sezonie rozegranym przez Jonathana Isaaca. Skrzydłowy Orlando Magic może mówić o naprawdę wielkim nieszczęściu, bowiem od stycznia musiał pauzować z powodu kontuzji kolana. Do gry powrócił w "bańce" w Orlando i w rozegranych meczach wyglądał naprawdę bardzo dobrze.

W pierwszym oficjalnym spotkaniu po restarcie NBA, młody gwiazdor drużyny z Florydy w zaledwie 16,5 minuty gry zdobył 16 punktów i miał 6 zbiórek w wygranym starciu z Brooklyn Nets. Z kolei pojedynku z "Królami" już nie dokończył.

Po jednym z wejść pod kosz upadł na parkiet z olbrzymim grymasem bólu, trzymając się za lewe kolano. Boisko opuścił na wózku, a przeprowadzone później dokładne badania potwierdziły najgorszy scenariusz, czyli zerwanie więzadła krzyżowego. Uraz oznacza dla Isaaca bardzo długą pauzę.

- To było bardzo trudne - powiedział o kontuzji kolegi z drużyny Aaron Gordon. - Widząc jego cierpienie, sam uroniłem parę łez, bowiem wiem doskonale, jak wspaniały to facet, jak ciężko pracuje i jak wielki wysiłek podjął, aby po styczniowym urazie możliwie szybko wrócić do gry - dodał.

Orlando Magic finalnie pokonali jednak zespół z Kalifornii, triumfując 132:116 i w obecnej chwili plasują się na siódmym miejscu w konferencji wschodniej z bilansem 32 zwycięstw i 35 porażek.

Czytaj także:
NBA. Tatum szybko się zrehabilitował. Celtics trafili 60-proc. rzutów za trzy i zatrzymali Trail Blazers >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka! 

< Przejdź na wp.pl