NBA. Magic zaskoczyli Suns, Bucks lepsi od Celtics

Getty Images / Alex Menendez / Na zdjęciu: Evan Fournier (z piłką) i Deandre Ayton
Getty Images / Alex Menendez / Na zdjęciu: Evan Fournier (z piłką) i Deandre Ayton

Evan Fournier trafił kluczowy rzut, a Orlando Magic po zaciętym spotkaniu niespodziewanie pokonali Phoenix Suns 112:111. W nocy z środy na czwartek czasu polskiego w lidze NBA odbyło się aż 11 meczów.

Trzech zawodników Phoenix Suns przekroczyło barierę 20 zdobytych punktów, ale drużyna z Arizony opuszczała parkiet w Orlando na tarczy. Evan Fournier trafił rzut nad DeAndre Aytonem na 6,4 sekundy przed końcem i dał Magic prowadzenie 112:111.

Dokładnie takim wynikiem zakończyło się środowe spotkanie, bo w ostatnim posiadaniu Suns Devin Booker nie zdołał oddać skutecznej próby. Wcześniej 24-latek dwoma wolnymi wyprowadził swoją drużynę na jednopunktowe prowadzenie.

Magic zaskoczyli faworyzowanych rywali, którzy z bilansem 29-14 plasują się w czołówce Konferencji Zachodniej. Dla zespołu Steve'a Clifforda jest to dopiero 15. zwycięstwo w sezonie 2020/2021. Nikola Vucevic zapisał przy swoim nazwisku solidne 27 punktów i 14 zbiórek, a Fournier dodał 21 "oczek".

Szalona końcówka w meczu Milwaukee Bucks z Boston Celtics. Daniel Theis miał otwarty rzut za trzy, którym mógł zapewnić Celtics spektakularne zwycięstwo, ale niemiecki środkowy nie trafił. Khris Middleton i Giannis Antetokounmpo odetchnęli z ulgą, a uśmiechnięty Brook Lopez poklepał Theisa. Wiedział, że mu poszczęściło, bo to on był odpowiedzialny za jego krycie.

Bucks byli bliscy roztrwonienia dziewięciu punktów zaliczki w trzy ostatnie minuty spotkania (119:110), ale finalnie dopisali do swojego dorobku sukces numer 29. Antetokounmpo miał słabszy dzień, bo zdobył tylko 13 punktów i popełnił pięć strat, ale 27 punktów oraz 13 zbiórek zanotował Middleton, a 21 "oczek" dostarczył drużynie z Wisconsin wchodzący z ławki rezerwowych Bobby Portis. Celtics doznali piątej porażki w swoim szóstym ostatnim spotkaniu.

Los Angeles Clippers nie mieli żadnych problemów z pokonaniem San Antonio Spurs. Goście z Kalifornii triumfowali 134:101. Kawhi Leonard rzucił 25 punktów. Podopieczni Gregga Popovicha wykorzystali tylko 7 na 22 oddane rzuty za trzy.

Miał być hit, ale bez tria James Harden - Kyrie Irving - Kevin Durant Brooklyn Nets nie mieli szans z Utah Jazz. Mormoni z Salt Lake City rozbili zdziesiątkowany zespół Steve'a Nasha 118:88. Irving pauzował z powodów osobistych, Durant jest kontuzjowany, a problemy z szyją ma Harden.

Wyniki:

Indiana Pacers - Detroit Pistons 116:111 (21:24, 36:27, 29:28, 30:32)
(LeVert 28, Sumner 18, Brogdon 16 - Grant 29, Ellington 16, Bey 16)

Toronto Raptors - Denver Nuggets 135:111 (38:30, 34:24, 26:27, 37:30)
(Siakam 27, Powell 27, Anunoby 23, VanVleet 19 - Jokić 20, Murray 20, Porter Jr. 19, Millsap 11)

Milwaukee Bucks - Boston Celtics 121:119 (35:30, 35:29, 30:27, 21:33)
(Middleton 27, Portis 21, DiVincenzo 17, Lopez 17 - Brown 24, Walker 23, Tatum 18)

Chicago Bulls - Cleveland Cavaliers 94:103 (25:25, 30:28, 17:25, 22:25)
(LaVine 22, Markkanen 17, Satoransky 11, White 11 - Gerland 22, Allen 19, Nance Jr. 14)

Oklahoma City Thunder - Memphis Grizzlies 107:116 (21:26, 32:23, 20:33, 34:34)
(Brown 19, Dort 14, Horford 13, Pokusevski 13 - Brooks 25, Allen 20, Valanciunas 16)

Sacramento Kings - Atlanta Hawks 110:108 (29:27, 28:30, 28:17, 25:34)
(Fox 37, Haliburton 17, Holmes 16 - Young 29, Capela 25, Bogdanović 20)

Utah Jazz - Brooklyn Nets 118:88 (38:17, 25:21, 27:23, 28:27)
(Mitchell 27, Bogdanovic 18, Conley 18, Niang 15 - Johnson 23, Luwawu-Cabarrot 14, Perry 12)

San Antonio Spurs - Los Angeles Clippers 101:134 (29:41, 24:26, 31:35, 17:32)
(DeRozan 19, Mills 17, Samanic 14 - Leonard 25, Morris 20, George 17)

Minnesota Timberwolves - Dallas Mavericks 108:128 (33:30, 22:26, 18:32, 35:40)
(Edwards 29, Towns 22, Hernangomez 17 - Porzingis 29, Hardaway Jr. 21, Powell 16, Brunson 16)

Houston Rockets - Charlotte Hornets 97:122 (26:26, 29:32, 15:35, 27:29)
(Wall 20, McLemore 14, Wood 11 - Rozier 25, Graham 21, Monk 19)

Orlando Magic - Phoenix Suns 112:111 (24:32, 35:27, 27:32, 26:20)
(Vucevic 27, Fournier 21, Okeke 17 - Booker 25, Paul 23, Ayton 21)

Czytaj także: Gortat posądzony o naruszenie "świętości Lewandowskiego". Jest odpowiedź byłej gwiazdy NBA
Adrian Bogucki: Gdy zadzwonił Zastal, pomyślałem: "serio? chyba żartujesz!" [WYWIAD]

ZOBACZ WIDEO: Polska noc w NBA - Marcin Gortat opowiada o kulisach. "Siedziałem na ławce i byłem wkurzony"

Źródło artykułu: