WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Petar Mijović

Stało się! Kolejny trener w PLK pożegnał się ze swoją posadą

Krzysztof Kaczmarczyk

Zaledwie siedem meczów trwała przygoda Petara Mijovicia z WKS-em Śląsk Wrocław. W poniedziałek klub ze stolicy Dolnego Śląska poinformował o rozwiązaniu umowy, która miała obowiązywać... przez trzy sezony.

To miał być wielki sezon WKS Śląska Wrocław, który w poprzednich rozgrywkach sięgnął po brązowy medal mistrzostw Polski.

W tym sezonie zainwestowano solidne pieniądze, a klub oprócz Energa Basket Ligi zagra też w EuroCupie. W tych drugich rozgrywkach zadebiutuje już jednak pod wodzą nowego trenera.

Czarnogórzec Petar Mijović sezon 2021/2022 rozpoczął od bilansu 2 zwycięstw i 5 porażek w polskiej lidze. Nie trzeba dodawać, że jest to wynik mocno rozczarowujący.

ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?! 

W miniony weekend Śląsk przegrał w Słupsku z beniaminkiem, drużyną Grupa Sierleccy Czarni Słupsk (79:89). Czara goryczy się przelała, a władze klubu z Wrocławia podjęli decyzję.

"Informujemy, że Petar Mijović nie jest już pierwszym trenerem drużyny WKS Śląska Wrocław. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem obu stron. Dziękujemy za energię i serce włożone w prowadzenie Trójkolorowych oraz życzymy powodzenia w dalszej karierze" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

Śląsk swój kolejny mecz rozegra w najbliższy czwartek 14 października - wtedy w zagra na wyjeździe z Kingiem Szczecin, czyli z drużyną, która jako pierwsza w sezonie 2021/2022 w EBL dokonała zmiany na stanowisku trenera - Rolandasa Jarutisa zastąpił tam Arkadiusz Miłoszewski.

Na razie nie wiadomo kto we wrocławskiej drużynie zastąpi Mijovicia. W kuluarach mówi się, że może to być... Andrej Urlep.

Zobacz także:
Ważny triumf osłabionego Kinga. Zwycięski debiut Arkadiusza Miłoszewskiego
Wymowne słowa. Jaki budżet ma Enea Zastal BC?

< Przejdź na wp.pl