Twitter / Donovan Desmae poddał Artura Sowińskiego na KSW 71

Był na deskach, ale zaliczył spektakularny powrót. Były mistrz KSW poddany

Waldemar Ossowski

Pojedynek Artura Sowińskiego (22-14) z Donovanem Desmae (16-7) od pierwszych sekund trzymał kibiców w napięciu. Polak był bliski wygranej przed czasem, ale Belg wykazał się dużym charakterem.

W połowie pierwszej rundy fighter z Radzionkowa trafił kolanem na szczękę Belga, a ten osunął się na matę klatki. Kanonada ciosów spadała na głowę Desmae, ale sędzia Marc Goddard nie przerwał walki. Po chwili "Vegas" wrócił do żywych, spróbował nawet poddania balachą, ale bez powodzenia. 

W drugiej rundzie rozjuszony Belg ruszył na Polaka. To on wywierał inicjatywę, dociskał byłego mistrza KSW do siatki. Wreszcie zaszedł za plecy Sowińskiego i zapiął ciasne duszenie, które 35-latek musiał odklepać. 

Donovan Desmae zaliczył spektakularny powrót podczas KSW 71 i może cieszyć się z drugiej z rzędu wygranej dla polskiej organizacji. Poprzednio, także w widowiskowy sposób, Belg poddał Łukasza Rajewskiego. "Vegas" wykonał duży krok w kierunku pojedynku o mistrzowski pas w wadze lekkiej. 

Gala KSW 71 trwa w Viaplay. W walce wieczoru KSW 71 Marian Ziółkowski będzie bronił mistrzowskiego pasa w wadze lekkiej przeciwko Sebastianowi Rajewskiemu.

Czytaj także:
Młody talent robi furorę w KSW. Zobacz w akcji odkrycie polskiego MMA [WIDEO]
Wielka sprawa! Polak w walce wieczoru UFC

ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka komentuje słowa Pudzianowskiego. "Wygrał swoją walkę w znakomitym stylu, ma swoje pięć minut, niech gada"
 

< Przejdź na wp.pl