Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Artur Szpilka

"Co to było?". Internauci mają ubaw ze Szpilki

Piotr Bobakowski

Artur Szpilka wytrzymał tylko 14 sekund w pojedynku z Arkadiuszem Wrzoskiem na gali XTB KSW 94. Eksperci nie zostawili na nim suchej nitki.

Kilkanaście sekund trwała walka Arkadiusza Wrzoska z Arturem Szpilką na gali XTB KSW 94. Kickbokser szybko znokautował byłego pretendenta do tytułu mistrza świata w boksie (więcej TUTAJ).

Eksperci w komentarzach na portalu X nie mieli litości dla 35-letniego "Szpili". Zarzucili mu, że się skompromitował i... dłużej wchodził na arenę niż walczył na niej.

"14 sekund potrzebował Arkadiusz Wrzosek do zastopowania Artura Szpilki. Kompletnie niepotrzebny był ten superman punch, choć reakcja sędziego bardzo dynamiczna" - ocenił Piotr Jagiełło (Ring TVP Sport).  

"Co to było xDDD?" - pytał Kamil Gieroba (NaszeMMA).

"Egzekucja. Szkoda, że tak szybko" - dodał Patryk Pancewicz (TVP Sport).

"Szybko poszło. Szpila się tylko skompromitował" - skomentował Karol Żuradzki (FotbalovyRaj).

"Hajs na pewno zgadza się Szpilce, ale głowa w tych jego walkach kompletnie nie działa" - podsumował Marcin Dobski (Salon24.pl).

"Gromkie 'Legia, Legia Warszawa' w Ergo Arenie. KSW ma swój urok" - to z kolei wpis Przemysława Olszewika ("Przegląd Sportowy").

Zobacz:
Błyskawiczna robota. Tak Wrzosek znokautował Szpilkę (wideo)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 43-letnia legenda błyszczała na gali w Nowym Jorku
 

< Przejdź na wp.pl