Getty Images / MMA

Conor McGregor i Eddie Alvarez twarzą w twarz. "Nie chcę, żebyście się choćby dotknęli"

Jakub Madej

Spotkania twarzą w twarz podczas konferencji prasowych zawsze wzbudzają ogromne emocje. Tym razem szef UFC nie pozwolił się nawet zbliżyć do siebie głównym bohaterom sobotniej gali.

Już 12 listopada w Nowym Jorku podczas gali UFC 205 Conor McGregor będzie próbował napisać historię i jako pierwszy zawodnik zostać mistrzem dwóch kategorii wagowych jednocześnie. Przeszkodą będzie jednak Eddie Alvarez, który nie pozwoli odebrać sobie tytułu w pierwszej obronie.

Na początku spotkania z mediami i kibicami było bardzo blisko bójki, w ruch poszły krzesła, jednak ostatecznie żaden z zawodników nie zaatakował drugiego. W spokoju przebiegło również spotkanie twarzą w twarz po konferencji, podczas którego Dana White za wszelką cenę nie pozwolił, aby zawodnicy się do siebie zbliżyli.

- Nie chcę, żebyście się choćby dotknęli - powiedział szef UFC.

Dla "Notoriousa" będzie to dziesiąta walka w organizacji UFC. Do tej pory przegrał tylko jedną z nich - z Natem Diazem w marcu 2016 roku. Pozostałe kończył, sześciokrotnie przed czasem.

Eddie Alvarez zdobył tytuł mistrzowski, nokautując już w pierwszej rundzie Rafaela dos Anjosa. Wcześniej drogę do pasa Alvarez wywalczył pokonując Gilberta Melendeza i Anthony'ego Pettisa.

Już 12 listopada podczas UFC 205 Joanna Jędrzejczyk zmierzy się z Karoliną Kowalkiewicz. Tę oraz inne gale największej federacji MMA na świecie obejrzysz na antenie Extreme Sports Channel.

< Przejdź na wp.pl