Newspix / Łukasz Wieszała/Fokusmedia / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk

MMA. "Poddaj się!". Joanna Jędrzejczyk odpowiedziała adoratorowi

Piotr Bobakowski

Joanna Jędrzejczyk wrzuciła na InstaStories zdjęcie bukietu czerwonych róż, który pozostawiono na jej aucie. - Niekończąca się historia - napisała w komentarzu.

Była mistrzyni UFC, Joanna Jędrzejczyk, aktualnie przebywa w rodzinnym Olsztynie, gdzie - po częściowym odmrożeniu sportu przez władze naszego kraju - może już spędzać aktywnie czas na świeżym powietrzu.

32-latka pochwaliła się w mediach społecznościowych, że na ostatnim treningu biegowym zdołała pokonać dystans 11 km w tempie 5:21 min/km. Przypomnijmy, że Polka powoli wraca do treningu po wyczerpującej walce z Weili Zhang na gali UFC 248 w Las Vegas, która odbyła się 7 marca.

Uwagę internautów zwróciło też zdjęcie samochodu "JJ", na masce którego ktoś... położył piękny bukiet z czerwonych róż. Jak wynika z komentarza sportsmenki, tajemniczy wielbiciel jest jej dobrze znany.

"Niekończąca się historia. Poddaj się, poddaj się!" - mówi Jędrzejczyk na nagraniu opublikowanym na InstaStories. Wojowniczka MMA nie zdradziła jednak, kim jest osoba, która zabiega o jej względy.

instagram.com/stories/joannajedrzejczyk

Zobacz:
MMA. 17 km jazdy na rolkach. Joanna Jędrzejczyk próbuje spalać kalorie
MMA. KSW mogło pozyskać Rondę Rousey. Zaskakujące doniesienia Łukasza Jurkowskiego

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): walka, jakiej w Polsce nie było! "Uważają, że porywam się z motyką na słońce"
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl