Getty Images / Josh Hedges/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Dominick Reyes

MMA. UFC. Starcie na szczycie w wadze półciężkiej. Zwycięzca będzie blisko walki z Błachowiczem

Waldemar Ossowski

UFC oficjalnie ogłosiło, że 27 lutego Dominick Reyes zmierzy się z Jirim Prochazką na gali w Las Vegas. "Dewastator" powróci do oktagonu po bolesnej porażce z rąk Jana Błachowicza.

Obaj zawodnicy to ścisła czołówka wagi półciężkiej w UFC. Dominick Reyes w 2020 roku dwukrotnie walczył o pas. Najpierw, w lutym, kontrowersyjnie przegrał na punkty z Jonem Jonesem, a we wrześniu znokautował go Jan Błachowicz. W rankingu Amerykanin znajduje się na 3. miejscu. 

Dwa "oczka" niżej sklasyfikowany jest Jiri Prochazka. Czech w UFC zadebiutował w lipcu ubiegłego roku, efektownie nokautując Volkana Oezdemira. Wcześniej "Denisa" znakomicie prezentował się w Japonii na galach Rizin. Na swoim koncie 28-latek ma także wygraną nad Michałem Fijałką. 

Prochazka już po pierwszej walce znalazł się na 6. miejscu wśród półciężkich w UFC. Jego rekord w MMA to 27 wygranych, 3 porażki i remis. Czech zasłynął dotąd z tego, że w stójce nie ma sobie równych. Aż 89 procent starć wygrał przez nokaut. 

Starcie Reyes - Prochazka będzie głównym pojedynkiem gali UFC Vegas 20.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!
 

< Przejdź na wp.pl