Dobry wyścig - Lotus po GP Turcji

Łukasz Czechowski

Ani Jarno Trulli, ani Heikki Kovalainen nie dojechali do mety z powodu awarii swoich samochodów. Mimo tego kierowcy Lotus Racing są zadowoleni z swojej jazdy i przebiegu wyścigu.

Jarno Trulli (nie ukończył): Początek był trudny na twardych oponach i zespół powiedział mi, że Heikki był szybszy na miękkich. On miał inną strategię i mnie wyprzedził. Potem jechało mi się komfortowo przed rywalami, ale awaria położyła kres mojemu wyścigowi.

Heikki Kovalainen (nie ukończył): Wielka szkoda. Straciłem wspomaganie kierownicy na ósmym zakręcie, co wygląda jak usterka hydrauliki. Na początku myślałem, że przebiłem oponę, bo nagle trudno było skręcać kierownicą, ale później straciłem skrzynie biegów, sprzęgło i przepustnicę. Szkoda, bo to był najlepszy dotychczasowy wyścig.

< Przejdź na wp.pl