Fernando Alonso wygrał na Monzy! Kubica 8.

Andrzej Prochota

Sukces Ferrari w swoim domowym wyścigu. Alonso wygrał Grand Prix Włoch na torze Monza, a Felipe Massa był trzeci. Drugi był aktualny mistrz świata, Jenson Button. Robert Kubica miał słaby pit stop i zajął ósmą lokatę.

Problemy przed startem miał już Kamui Kobayashi, który do wyścigu wystartował z alei serwisowej. Kiedy zgasły światła bardzo szybko wystartował Jenson Button, który przed pierwszą szykaną wyprzedził Fernando Alonso. O drugie miejsce walczył jeszcze Felipe Massa, ale nie zdołał on wyprzedzić Hiszpana. Ogromnego pecha miał Lewis Hamilton, który w walce z Brazylijczykiem uszkodził zawieszenie i zakończył wyścig po za torem. Robert Kubica na starcie zyskał cztery pozycje, a po raz kolejny źle wystartował Mark Webber.

Button i Alonso co chwilę pobijali swoje najlepsze czasy. Kubica niestety jechał wolniej od Nico Rosberga i czołówka mu uciekała. Za Polakiem niebezpiecznie blisko jechał Nico Hulkenberg oraz obaj kierowcy Red Bulla. Jako pierwszy w boksie pojawił się Adrian Sutil i byliśmy świadkami jego wyprzedzeń z tyłu stawki. Na 11. okrążeniu swój wyścig zakończył Bruno Senna.

Problemy z silnikiem przez radio zgłaszał Sebastian Vettel i bez problemu został wyprzedzony przez Webbera. W połowie dystansu nadal na prowadzeniu był Button, do którego bezskutecznie zbliżał się do Alonso. Za najlepszą dwójką był Massa, a pozostał część stawki miała do prowadzących już dużą stratę. Problemy z jednostką napędową u Vettela zniknęły i Niemiec mógł jechać swoim normalnym tempem.

Przez kilka okrążeń boksy były zamknięte z powodu stojącej karetki pogotowia przy stanowisku HRT. Na 35. okrążeniu u swoich mechaników pojawił się Robert Kubica. Zmiana opon przebiegła trochę za długo, a Mercedes szybciej obsłużył swojego kierowcę. Dodatkowo Hulkenberg i Webber wyprzedzili Polaka. Dwa okrążenia później w alei pojawił się Button, a chwilę potem Alonso i to Hiszpan wyprzedził Anglika na szykanie po wyjeździe z boksów. Piękna walka i radość na trybunach!

Hulkenberg kilka razy ścinał szykany i Red Bull zgłosi protest do sędziów po wyścigu. Na pięć okrążeń przed metą swój wyścig zakończył Jarno Trulli. Z jego bolidu zaczął wydobywać się dym. W boksach ciągle nie pojawili się jeszcze Witalij Pietrow i Sebastian Vettel. Dopiero na przedostatnim okrążeniu Niemiec zjechał do swoich mechaników.

Radość kibiców na trybunach była ogromna, kiedy Alonso przekraczał linię mety. Drugi Button, a trzeci Massa. Wysoko Vettel, a Mark Webber uporał się z Hulkenbergiem. Ta sztuka nie udała się Robertowi, który zakończył wyścig na 8. pozycji. Sytuacja w klasyfikacji generalnej jest co raz bardziej ciekawa. Za dwa tygodnie czeka nas Grand Prix Singapuru.


Wyniki GP Włoch

< Przejdź na wp.pl