Vettel po GP Turcji: Kiedyś zostaniemy pokonani

Andrzej Prochota

Zespół Red Bull zdobył pierwszy dublet w tym sezonie. Znowu fantastycznie pojechał Sebastian Vettel. Jednak kierowca Red Bulla ostrzega przed optymizmem. Uważa, że ktoś ich kiedyś pokona.

- Osiągnęliśmy dziś świetny wynik. Szczególnie po piątku, kiedy chłopcy mieli sporo pracy z moim bolidem. Dzięki dubletowi o tym zapomnimy. Najważniejsza była sobota. Kiedy pojawiłem się w garażu, wszyscy zachowywali się tak, jakby nic się nie stało. To bardzo ważne, bo zespół ciężko pracował, żeby przygotować mi bolid.

- Trzymamy się razem i jeżeli ktoś nie jest zmotywowany to odbija się to w drugą stronę. Podnieśli mnie na duchu po piątku.

Wyścig ułożył się po naszej myśli. Pierwszy przejazd był bardzo dobry i dzięki temu zbudowaliśmy odpowiednią przewagę. W ostatniej fazie wykonałem dwa szybkie przejazdy i była to dobra decyzja. W wyścigu nie mieliśmy żadnych problemów i oby tak było w każdym.

- Kiedyś zostaniemy pokonani, ale musimy minimalizować straty. Dzisiejszy rezultat jest świetnym wynikiem dla zespołu - stwierdził Sebastian Vettel.

< Przejdź na wp.pl