Zadowolony Nakajima, problemy Rosberga

Mateusz Nikołajczuk

Piątkowe treningi przed Grand Prix Japonii pokazały, że Kazuki Nakajima bardzo dobrze czuje się na swoim domowym obiekcie. Japończyk notował czasy lepsze od swojego partnera z zespołu Williamsa, dwukrotnie zajmując lokaty w czołowej "dziesiątce".

Kazuki Nakajima wyraził zadowolenie z rezultatów obu sesji treningowych. Kierowca brytyjskiego zespołu jednak podkreślił, że rozpoczęcie treningów nie zapowiadało pozytywnego rozwoju wydarzeń na torze. - Był to dość dobry dzień. Nie było wystarczającej przyczepności na początku porannej sesji, więc borykałem się z pewnymi problemami. Było to prawdopodobnie spowodowane ilością paliwa, którą miałem w bolidzie - przyznał młody kierowca. - Samochód zaczął spisywać się znacznie lepiej pod koniec porannego treningu oraz później, już na nowych oponach, w popołudniowej sesji - dodał.

- Próbowaliśmy dzisiaj różnych ustawień, co było na swój sposób pozytywne. Strata do innych samochód jest wciąż bardzo niewielka, dlatego też musimy być ostrożni i dobrze zaplanować kwalifikacje. Zobaczymy jak wszystko ułoży się jutro, jednak wygląda na to, że jesteśmy na dobrej drodze - zakończył Japończyk.

Nieco gorzej treningi ułożyły się dla drugiego z kierowców Williamsa, Nico Rosberga. Niemiec narzekał na problemy związane z właściwym prowadzeniem bolidu. - Definitywnie będzie tutaj dużo trudniej niż w Singapurze. Szczególnie dzisiejszy poranek był bardzo ciężki. Borykaliśmy się z brakiem przyczepności tylnej części samochodu i lekką nadsterownością. Poczyniliśmy jednak dobre postępy podczas obu sesji treningowych i zakończyliśmy popołudnie na niezłej pozycji - powiedział utalentowany zawodnik.

Sesje treningowe pokrótce opisał również dyrektor techniczny ekipy Williamsa, Sam Michael. - Za nam pracowity dzień treningów, podczas których dokonaliśmy typowych zmian ustawień na piątek i pracowaliśmy zgodnie z programem obejmującym typy opon przygotowywane na warunki wyścigu. Teraz zamierzamy rozpocząć pracę nad ustawieniami pod jutrzejsze kwalifikacje. W obu dzisiejszych sesjach nie wystąpiły żadne problemy techniczne - podkreślił Australijczyk.

< Przejdź na wp.pl