Co robił agent Polaka w Barcelonie? Nowe wieści ws. transferu Lewandowskiego
Znany hiszpański dziennikarz Gerard Romero zdradził w mediach społecznościowych, że Pini Zahavi był widziany w środę na ulicach Barcelony.
W ostatnich dniach w mediach pojawiło się wiele doniesień, sugerujących rozpoczęcie przez Barcelonę negocjacji z Bayernem Monachium w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego.
Ekspert od transferów piłkarskich, Gerard Romero, podczas transmisji na swoim kanale w serwisie Twitch przekazał, że agent "Lewego" Pini Zahavi w środę był w stolicy Katalonii. "Wielkie rzeczy się dzieją" - stwierdził Romero.
Wizyta miała oczywiście związek z przeprowadzką "Lewego" do klubu z Camp Nou, do której może dojść latem. Hiszpański dziennikarz dodał, że Zahavi zakupił w oficjalnym sklepie Barcy przy ulicy El Paseo de Gracia dziesięć koszulek z nazwiskiem kapitana reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"
Zdaniem Romero, szanse na zamknięcie transakcji przez działaczy Barcelony teraz znacznie wzrosły i wynoszą już ponad 80 proc.
"Robert Lewandowski jest coraz bliżej FC Barcelona. Uzgodniono warunki kontraktu indywidualnego zawodnika do 2025 r. Teraz Barcelona będzie negocjować z Bayernem" - to z kolei informacja, którą podał w mediach społecznościowych Nicolo Schira (więcej TUTAJ).
Zobacz:
Fani Barcelony "zaatakowali" profil Lewandowskiego. Szaleństwo w komentarzach
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)