Klasa! Lewandowski pod wielkim wrażeniem Mbappe. Mówi, co rzuciło mu się w oczy

Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Kylian Mbappe i Robert Lewandowski
Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Kylian Mbappe i Robert Lewandowski

Robert Lewandowski w rozmowie z "Le Parisien" wypowiedział się na temat Kyliana Mbappe. Polak bardzo podziwia 25-letniego gwiazdora Paris Saint-Germain, a jego słowa o nim odbiły się szerokim echem w tamtejszym kraju.

Pod koniec kwietnia Robert Lewandowski udzielił wywiadu niemieckiemu "Bildowi". Wówczas miał okazję podzielić się swoją opinią na temat najlepszego obecnie piłkarza na świecie. Polak nie był w stanie wskazać jednego zawodnika.

- Trudno powiedzieć, bo przed nami jeszcze Euro i decydujące mecze w Lidze Mistrzów. Ale w tej chwili Kylian Mbappe i Jude Bellingham są najwybitniejszymi piłkarzami na świecie - stwierdził kapitan reprezentacji Polski (więcej TUTAJ).

W poniedziałek (6 maja) francuski dziennik "Le Parisien" opublikował artykuł z wypowiedziami "Lewego". I w nim ponownie Polak zabrał głos na temat Mbappe, którego wręcz nie mógł się nachwalić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to musiało boleć! Młody kibic zatrzymany przez policję

- Jeśli porównamy Mbappe z innymi zawodnikami, to on mówi innym językiem. Pokazuje młodym ludziom, że nie tylko piłka nożna jest najważniejsza. To także przykład osobowości. To bardzo inteligentny facet, który jasno określa, jak chce postępować - podkreślił.

Lewandowski wyznał również, że ich rozmowa "zawsze zmierza we właściwym kierunku". I od pierwszego spotkania wiedział, że ma do czynienia z bardzo poważnym facetem, mimo że Kylian był wówczas w młodym wieku, a obecnie ma dopiero 25 lat.

- Twardo stąpa po ziemi. Zauważyłem to, gdy zobaczyłem go kilka lat temu po raz pierwszy. Zrobił na mnie wrażenie - przyznał Polak.

Chwalił również jego umiejętności piłkarskie. - Kylian jest genialny, jego prędkość jest imponująca, trudno go dogonić. To imponujące, gdy biegnie po boisku, jakby jego stopy nie dotykały ziemi, zawsze jest o krok przed przeciwnikiem - podkreślił.

W rozmowie z francuskim dziennikiem nie mogło zabraknąć także tematu nadchodzącego Euro 2024, w końcu Polska i Francja zmierzą się ze sobą w grupie. Dodatkowo spotkanie odbędzie się na Signal Iduna Park w Dortmundzie, gdzie "Lewy" zdobył wiele goli występując jako piłkarz Borussii Dortmund w latach 2010-2014, ale nie tylko.

- To będzie ostatni mecz grupowy, więc mam nadzieję, że Francja wygra już swoje dwa poprzednie i gra może być dla nas wtedy trochę łatwiejsza. Wiemy, że Francja jest faworytem do wygrania całego Euro. To dla nas duże wyzwanie, ale jesteśmy gotowi i będziemy walczyć do ostatniej minuty o punkty - zaznaczył kapitan polskiej kadry.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty