Trener Bayernu zebrał wszystkich. Potem głos zabrał "Lewy"
Kibice mogą być zaskoczeni. Transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony jest już na ostatniej prostej, tymczasem piłkarz znowu trenował z Bayernem Monachium.
Dobiega końca przygoda Roberta Lewandowskiego z Bayernem Monachium. Reprezentant Polski zmienia otoczenie po 12 latach spędzonych na boiskach Bundesligi. Mistrzowie Niemiec zaakceptowali najnowszą ofertę Barcelony, a 33-latek lada moment powinien przeprowadzić się na Camp Nou.
Niemieckie media podają, że kapitan Biało-Czerwonych nie pojawi się na sobotniej prezentacji monachijczyków. Tym razem snajper nie spóźnił się na trening Bayernu. Co więcej, pojawił się w klubowym ośrodku jako pierwszy.
Jak poinformował Heiko Niedderer, przed treningiem zawodnicy zebrali się w kółku i wysłuchali przemówienia Juliana Nagelsmanna. Szkoleniowiec został nagrodzony brawami, później Lewandowski dodał kilka słów. Zajęcia rozpoczęły się punktualnie o godz. 10:00.
"Lewandowski wydaje się zrelaksowany" - przekazał na Twitterze dziennikarz "Bilda". Nagrania z treningu krążą w mediach społecznościowych. Najwyraźniej napastnik zamierza utrzymać wysoką formę przed debiutem w Barcelonie.
Wszystko znaki na niebie wskazują, że kadrowicz zadebiutuje w nowych barwach 24 lipca w hitowym starciu Barcelony z Realem Madryt. El Clasico zostanie rozegrane w Las Vegas.
Czytaj także:
Lawina komentarzy po decyzji Bayernu ws. "Lewego". "Profesor"
Tak Niemcy zareagowali na transfer Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak zakpił z... samego siebie. Co za słowa!
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.