Twitter / Charlotte FC / Na zdjęciu: asysta Świderskiego

Świderski zwiódł rywali. "Bramkarz nie zdążył mrugnąć" [WIDEO]

Rafał Szymański

To był szalony mecz. Karol Świderski popisał się ładną asystą, ale Charlotte FC musiało uznać wyższość Interu Miami (2:3).

Przyjezdni bardzo szybko przeszli do konkretów. Karol Świderski wyprowadził w pole przeciwników i idealnie obsłużył wychodzącego na pozycję Yordy'ego Reynę. Peruwiański pomocnik wpakował piłkę do siatki po 26 sekundach gry.

Charlotte FC prowadziło 2:0 po pierwszej części gry. Autorem drugiego gola był Reyna. Po zmianie stron Inter Miami rozmontował defensywę przyjezdnych. Na listę strzelców wpisali się kolejno: Robert Taylor, Gonzalo Higuain, a także Emerson Rodriguez.

Inter ostatecznie wygrał 3:2 z Charlotte FC. Na tę chwilę ekipa z Miami zajmuje dziewiąte miejsce w stawce Konferencji Wschodniej Major Soccer League.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak zakpił z... samego siebie. Co za słowa! 

Świderski spędził na murawie 81 minut i wcześniej został ukarany żółtym kartonikiem. Sędzia główny napomniał również Kamila Jóźwiaka, który zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Jan Sobociński nie znalazł się w kadrze meczowej Charlotte FC.

Reprezentant Polski dorzucił pierwszą asystę do pięciu trafień w bieżącym sezonie MLS. Świderski jest poważnym kandydatem do wyjazdu na mistrzostwa świata.

Inter Miami - Charlotte FC 3:2 (0:2)
0:1 - Yordy Reyna 1'
0:2 - Yordy Reyna 42'
1:2 - Robert Taylor 59'
2:2 - Gonzalo Higuain 72'
3:2 - Emerson Rodriguez 90+3'

Czytaj także:
Kolejna niespodzianka! Lechia na deskach
Manchester United sięgnął po obrońcę. To reprezentant Argentyny

< Przejdź na wp.pl