Czy Niebiescy są aż tak mocni? - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów

Artur Długosz

- Gramy na Oporowskiej, jest to nasza twierdza, także na pewno Ruch może się nas obawiać - zapowiada w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Mariusz Pawelec, obrońca Śląska. - Jedziemy do Wrocławia po punkty - odpowiada Andrzej Niedzielan, zawodnik Ruchu. Zanosi się więc niezwykle ciekawe widowisko, w którym obydwa zespoły będą chciały zgarnąć komplet oczek.

Piłkarze Śląska Wrocław nie mają ostatnio najlepszej passy. Wrocławianie nie odnieśli zwycięstwa od 14 sierpnia, kiedy to w 3. kolejce pokonali 2:1 Polonię Bytom. Od tamtego dnia minęło już więc sporo czasu. Na domiar złego ostatnio Śląsk Wrocław odpadł z Remes Pucharu Polski przegrywając po serii rzutów karnych z pierwszoligowym Dolcanem Ząbki. - Dobrze się składa, że w niedzielę mamy mecz i możemy się szybko zrewanżować za tą porażkę i przede wszystkim za odpadnięcie z Remes Pucharu Polski - powiedział powołany do reprezentacji narodowej Mariusz Pawelec, obrońca Śląska.

Wrocławianom nie będzie jednak łatwo o trzy punkty w pojedynku z Ruchem Chorzów. Ryszard Tarasiewicz będzie musiał zestawić swój zespół pomijając kilku zawodników, którzy do tej pory byli pewniakami w kadrze. Z powodu kontuzji nie zagra Marek Gancarczyk, za nadmiar żółtych kartoników pauzować musi Janusz Gancarczyk. Wykluczony jest także występ Piotra Celebana, który w ostatnim spotkaniu ligowym z Koroną Kielce otrzymał czerwoną kartkę. - Cała drużyna broni, cała drużyna atakuje. Myślę, że przede wszystkim kolektyw, nasza dobra organizacja pozwoli na to, abyśmy ten mecz wygrali. Gramy na Oporowskiej, jest to nasza twierdza, także na pewno Ruch może się nas obawiać - dodał Pawelec.

Śląsk będzie miał jednak problem, gdyż na braciach Gancarczykach opierała się gra ofensywna całej drużyny. Ktoś tych dwóch skrzydłowych będzie musiał zastąpić. Wydaje się więc, że szansę od pierwszych minut muszą otrzymać Sebastian Mila, Patryk Klofik bądź Łukasz Madej. Po raz kolejny w składzie Śląska zabraknie Vuka Sotirovica. Nie wystąpi także Krzysztof Wołczek.

Niebiescy do Chorzowa wcale nie przyjeżdżają jako chłopcy do bicia. Ruch w tym sezonie radzi sobie bardzo dobrze i zawodnicy tej drużyny w niedzielę będą zapewne chcieli potwierdzić, że ich dobra gra to nie przypadek. - Jedziemy do Wrocławia, po punkty. Na pewno nie chcemy być ich dostarczycielem. Jestem dobrej myśli, mam nadzieję, że wygramy - powiedział Andrzej Niedzielan, który razem z Arturem Sobiechem stanowi o sile napadu Niebieskich. Chorzowianie do meczu ze Śląskiem Wrocław przystąpią bez Martina Fabusa, który narzeka na uraz żeber, Marcina Zająca, który w meczu Remes Pucharu Polski nabawił się kontuzji mięśnia. Pod znakiem zapytania stoi występ Krzysztofa Nykiela oraz Macieja Scherfchena. Ten pierwszy ma skręconą kostkę, a ten drugi jest mocno poobijany i ma problemy z mięśniami.

Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów / nd 27.09.2009 godz. 14.45

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: Kaczmarek - Pawelec, Fojut, Spahić, Socha, Madej, Mila, Ulatowski, Łukasiewicz, Klofik, Szewczuk.

Ruch Chorzów: Pilarz - Jakubowski, Sadlok, Grodzicki, Brzyski, Grzyb, Baran, Straka, Janoszka, Niedzielan, Sobiech.

Sędzia: Tomasz Mikulski (Lublin).

Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl