Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Piotr Zieliński

Niesamowite słowa o Zielińskim. Tak wyjaśnia jego wystrzał formy

Krzysztof Kaczmarczyk

Piotr Zieliński w ostatnim czasie oczarował nie tylko fanów SSC Napoli, całe piłkarskie Włochy i... Juergena Kloppa. Forma reprezentanta Polski eksplodowała, a w opinii jego byłego trenera, to nie wszystko na co go stać.

Juergen Klopp, szkoleniowiec Liverpoolu, przed meczem Ligi Mistrzów mówił, że wokół Piotra Zielińskiego ekipa SSC Napoli może budować silną drużynę.

I potem włoski zespół ograł "The Reds" 4:1, a reprezentant Polski zaliczył w nim dublet oraz dołożył do tego asystę. Polak zachwycił swoją grą, a w tym sezonie jest jednym z kluczowych zawodników klubu z Neapolu.

Co ciekawe wcale tak nie musiało być, bo wiele mówiło się o tym, że zmieni otoczenie. Ostatecznie rewolucja w klubie, jaką przeprowadzono podczas okienka transferowego, go nie dotknęła. Został i chyba nikt decyzji tej nie żałuje.

ZOBACZ WIDEO: Kto będzie mistrzem Polski? "Oni po cichu robią swoje"
 

Skąd natomiast taka metamorfoza Zielińskiego? Głos w sprawie zabrał Francesco Guidolin, który w przeszłości był trenerem naszego reprezentanta. Ten jest zachwycony formą Polaka.

- Kiedy grał w Udinese, to zmieniłem jego rolę, przesuwając go o 10 metrów do przodu. Teraz to wykorzystuje. Nie dziwi mnie to. Może być jednym z najlepszych piłkarzy w Europie - powiedział na łamach "Il Mattino".

"Był małym chłopcem z twarzą bojącą się dorosłych, ale z mistrzowskimi stopami" - czytamy we włoskim dzienniku. To się zmieniło. - Ma teraz odpowiedni wiek i dojrzałość, by się poświęcić - przyznał Guidolin i dodał, że nigdy nie miał wielkich wątpliwości co do Zielińskiego.

Dodał również, że ważną postacią dla tego, że Polak zaczął tak grać, jest szkoleniowiec Luciano Spalletti. - Znam Luciano. Jest idealnym trenerem, który sprawi, że będzie grał na 100 procent. Piotr ma wielki talent i Luciano zawsze postawi go na boisku w najlepszym miejscu - zakończył.

Kiedy możemy liczyć na kolejne popisy Zielińskiego? Jego Napoli już w sobotę 10 września zagra ze Spezią Calcio w Serie A, ale tym razem wspomniany wcześniej Spalletti posadził Polaka na ławce.

Zobacz także:
Lewandowski nie jest polskim piłkarzem wszech czasów. Był ktoś lepszy!
Legenda Feyenoordu ocenia dla nas Szymańskiego. Piękne słowa pod adresem polskiego piłkarza
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl