Ależ to była okazja! Zaczęło się od Lewandowskiego [WIDEO]
Po kilku minutach FC Barcelona mogła objąć prowadzenie w meczu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Robert Lewandowski dał się we znaki byłemu koledze z drużyny.
Na ten dzień czekał Robert Lewandowski. Xavi wystawił polskiego snajpera w podstawowym składzie na hitowe spotkanie z Bayernem Monachium. Lokalni kibice przywitali brawami swojego byłego piłkarza na Allianz Arena. 34-latek był aktywny od pierwszego gwizdka arbitra.
W dziewiątej minucie rywalizacji Lewandowski stoczył pojedynek na prawej stronie boiska z Marcelem Sabitzerem i odebrał mu piłkę tuż przed polem karnym. Kilka sekund później znakomitą okazję miał Pedri. Hiszpański pomocnik uderzył z kilku metrów, jednak Manuel Neuer instynktownie interweniował nogami. Sympatycy Bayernu mogli odetchnąć z ulgą.
Podopieczni Xaviego coraz mocniej naciskali rywali w pierwszej odsłonie. Chwilę po sytuacji Pedriego przed szansą stanął Lewandowski. Były gracz Bayernu strzelił minimalnie nad poprzeczką. Potem Neuer zażegnał niebezpieczeństwo po kolejnej próbie napastnika reprezentacji Polski.
Kadrowicz dwoił się i troił we wtorkowym szlagierze. Nowy nabytek FC Barcelony miał coś do udowodnienia w Monachium.
Czytaj także:
Ten napis obiegł świat. Tak kibice Bayernu przywitali Lewandowskiego
"Reakcja trybun? Ciary!". Tak kibice przywitali Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Kulisy powołań Michniewicza
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)