Twitter / Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik

Gorąco przed hotelem kadry. "Tylko się za was wstydzimy"

Krzysztof Kaczmarczyk

Reprezentacja Polski jest już w Cardiff, gdzie w niedzielę wieczorem w ostatnim meczu Ligi Narodów zmierzy się z Walią. Pod hotelem pojawiło się wielu fanów, "poleciały" niemiłe słowa.

Ostatni mecz Ligi Narodów i wielka stawka. Reprezentacja Polski i Walii powalczy w Cardiff o utrzymanie się w dywizji A. W lepszej sytuacji są Biało-Czerwoni, którzy "tylko" nie mogą przegrać.

Do Walii nasi piłkarze udali się jednak po bardzo słabym występie z Holandią (0:2 w Warszawie). Obaw więc nie brakuje.

I niektórzy fani naszej kadry chyba stracili cierpliwość. Pod hotelem Voco St. David's, w którym zatrzymała się nasza kadra, powitała naszych piłkarzy ich nieliczna grupka.

ZOBACZ WIDEO: Reakcja obiega sieć. Wzruszający gest Ronaldo
 

Niektórzy nie mieli ochoty na miłe powitanie i wylali swoje żale. - Wszędzie jeździmy, tylko się za was wstydzimy - krzyknął jeden z nich w kierunku autokaru Biało-Czerwonych. Inni wołali Roberta Lewandowskiego, ale ten tylko się odwrócił i poszedł dalej.

Kolejny natomiast zagadnął do obsługi hotelu, która wciągała polską flagę na maszt, że może zatrzymać ją... w połowie. To wszystko pokazuje, że nastroje nie są wśród kibiców najlepsze, a wiara też jakby upadła.

Jak na to wszystko z kolei reagują nasi piłkarze? "Polacy już w hotelu. Duża koncentracja. Tylko Bednarek, Szczęsny i Grosicki zatrzymali się na chwilę przy kibicach" - napisał w mediach społecznościowych dziennikarz sport.pl Dominik Wardzichowski.

Mecz Walia - Polska w niedzielę 25 września, początek o godzinie 20:45.

Zobacz także:
No to poleciał. Zobacz, jak Boniek nazwał Lewandowskiego
Łzy same cisną się do oczu. Wzruszający wpis reprezentanta Polski

< Przejdź na wp.pl