Newspix / Hugo Pfeiffer/Icon Sport / Na zdjęciu: Rafał Strączek (przy piłce)

Debiut Strączka na plus. Nie dał się pokonać

Rafał Szymański

Rafał Strączek doczekał się debiutu w barwach Girondins Bordeaux. Polski bramkarz zachował czyste konto w meczu ze Stade Bordealis (3:0), a jego drużyna awansowała do kolejnej rundy Pucharu Francji.

Zespół Rafała Strączka był zdecydowanym faworytem spotkania z czwartoligowym Stade Bordealis, aczkolwiek pierwszy gol padł dopiero po 55 minutach. Rzut karny na bramkę zamienił Zuriko Dawitaszwili.

Gracze Girondins Bordeaux wrzucili wyższy bieg w końcówce meczu. Prowadzenie gości strzałem z niewielkiej odległości podwoił Yoann Barbet. Ozdobą sobotniego spotkania było jednak trafienie z 84. minuty. Logan Delaurier-Chaubet ruszył w kierunku bramki Stade Bordelais i kapitalnie przymierzył z dystansu.

Obyło się bez niespodzianki. Girondins Bordeaux zwyciężyło 3:0 na terenie Stade Bordealis. W ten sposób przedstawiciel Ligue 2 zakwalifikował się do ósmej rundy Pucharu Francji.

W lipcu bieżącego roku Strączek przeszedł ze Stali Mielec do Girondins Bordeaux na zasadzie transferu bezgotówkowego. 23-letni golkiper zaliczył czyste konto w swoim debiucie na francuskich boiskach. W meczach ligowych pierwszym wyborem trenera jest jego rówieśnik, Gaetan Poussin.

Stade Bordelais - Girondins Bordeaux 0:3 (0:0)
0:1 - Zuriko Dawitaszwili (k.) 55'
0:2 - Yoann Barbet 72'
0:3 - Logan Delaurier-Chaubet 84'

Czytaj także:
Atletico dogoniło rywala, ale przegrało
Niespodziewany bohater derbów w Chorzowie. Przełamanie Ruchu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Meksykanka zadziwiła świat. Trafiła z 30 metrów w okienko 

< Przejdź na wp.pl