Ryszard Czarnecki doradza Lewandowskiemu. "Powinien pójść w ślady Krychowiaka"
- Najlepiej, żeby w finale Ligi Europy Barcelona spotkała się...z naszym Lechem Poznań. Mission impossible? - zastanawia się Ryszard Czarnecki w swoim felietonie dla "Dziennika Elblądzkiego".
Robert Lewandowski razem z FC Barceloną odpadli w październiku z rozgrywek Ligi Mistrzów. Wiosną drużyna z Katalonii będzie walczyć jedynie o zwycięstwo w Lidze Europy, a i to łatwe nie będzie.
Ryszard Czarnecki uważa jednak, że to żaden problem. "Niechże pójdzie (Lewandowski. przyp. red.) w ślady Grzegorza Krychowiaka. Przecież Krychowiak dwukrotnie triumfował w rozgrywkach LE. Gdyby tak się stało...ten sezon na arenie międzynarodowej nie będzie stracony" - stwierdza eurodeputowany w swoim felietonie.
Co więcej Czarnecki w ostatnich słowach swojego tekstu dochodzi do bardzo interesującego wniosku. Można powiedzieć wręcz, abstrakcyjnego, biorąc pod uwagę skład drużyn grających w Lidze Europy.
ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"
"Najlepiej, żeby w finale Ligi Europy Barcelona spotkała się...z naszym Lechem Poznań. Mission impossible?" - zastanawia się polityk. Trzeba przyznać, że niestety jest to misja niemożliwa do zrealizowania.
Powód jest dość prosty i prozaiczny. Lech Poznań nie występuje w rozgrywkach Ligi Europy. Poznaniacy walczą bowiem o końcowe zwycięstwo w Lidze Konferencji Europy. Rywala w fazie pucharowej poznają w poniedziałkowe popołudnie.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)