Krótszy urlop piłkarza Lecha Poznań. Walczy o szybszy powrót do gry
W Lechu trwają obecnie urlopy, ale nie wszyscy mogą się nimi cieszyć. Do Poznania przyjechał już Barry Douglas, który kontynuuje walkę o jak najszybszy powrót do pełni sił.
Szkocki obrońca nie gra od pierwszej połowy października po tym, jak w meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji Europy z Hapoelem Beer Szewa (0:0) nabawił się problemów ze stawem skokowym.
33-latek przeszedł operację, a teraz jest w trakcie rehabilitacji. Jak podał oficjalny serwis klubu, wszystko przebiega prawidłowo. W niedzielę piłkarz pojawił się w stolicy Wielkopolski, by rozpocząć następny etap rekonwalescencji.
Barry Douglas skupi się teraz na pracy na siłowni, aby wzmocnić mięśnie. Będzie się też spotykał z fizjoterapeutami. Jeśli wszystko odbędzie się zgodnie z planem, będzie gotów do gry na początek rundy wiosennej.
Jesienią doświadczony obrońca rozegrał 19 spotkań we wszystkich rozgrywkach i spędził na boisku 1210 minut.
Pierwszy mecz o stawkę czeka "Kolejorza" w piątek 27 stycznia o godz. 20.30. W ramach 18. kolejki mistrz Polski zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Mielec.
ZOBACZ WIDEO: Wysłał SMS. On przewidział zwycięstwo Polaków
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.