Twitter / @ClubBrugge / Na zdjęciu: Birger Jensen

Nie żyje Birger Jensen

Bartłomiej Bukowski

Smutne informacje napłynęły z Belgii. Club Brugge poinformował o śmierci klubowej legendy - Birgera Jensena. Były golkiper zmarł w wieku 72 lat.

Birger Jensen, choć urodził się w Kopenhadze, niemal całą profesjonalną karierę związany był z belgijskim Club Brugge

Golkiper do Brugii trafił w wieku 23 lat i rozegrał w niej 14 sezonów. Jensen w tym czasie przyczynił się do licznych sukcesów, jak choćby 5 mistrzostw Belgii, czy też udział w finale Pucharu Europy (poprzednik Ligi Mistrzów), w którym jednak Belgowie musieli uznać wyższość Liverpoolu (0:1).

"Club Brugge pogrążony jest w głębokiej żałobie. Ikona klubu, Birger Jensen, zmarł we wtorek, 4 kwietnia, w wieku 72 lat w Breydelstad po długiej chorobie" - przekazał klub za pośrednictwem swojej oficjalnej strony.

"Jego niezapomniane występy podczas wspaniałych europejskich kampanii – których kulminacją był przegrany finał Pucharu Europy na Wembley przeciwko Liverpoolowi w 1978 roku – na zawsze pozostaną w pamięci wszystkich fanów klubu" - możemy przeczytać w dalszej części wpisu. 

Czytaj także:
Nadzwyczajne spotkanie La Liga. Ma to związek z FC Barceloną
Media: to już pewne. Jest decyzja ws. Leo Messiego

< Przejdź na wp.pl