MKS Kluczbork znów zaskakuje (wynik)

Paweł Patyra

KSZO Ostrowiec przegrał po raz drugi na własnym stadionie. Od 58. minuty gospodarze musieli radzić sobie bez Mikołaja Skórnickiego, który otrzymał czerwoną kartkę. Kiedy wydawało się, że KSZO zdobędzie przynajmniej punkt, goście pokazali na co ich stać. W cztery minuty strzelili dwie bramki i wygrali drugi mecz z rzędu.

KSZO Ostrowiec - MKS Kluczbork 0:2 (0:0)
0:1 - Sobota 85'
0:2 - Kazimierowicz 89'

Składy:

KSZO Ostrowiec: Wróbel - Szymoniak, Kardas, Skórnicki, Matuszczyk - Frańczak (69' Kajca), Sobczyński, Wtorek (77' Persona), Robaszek - Kanarski (58' Ciesielski), Folc.

MKS Kluczbork: Stodoła - Orłowicz, Odrzywolski, Jagieniak, Stawowy - Glanowski (78' Adamczyk), Niziołek, Kazimierowicz, Sobota, Nitkiewicz - Tuszyński (75' Półchłopek).

Żółte kartki: Frańczak (KSZO) oraz Jagieniak (MKS).

Czerwona kartka: Skórnicki /58' za faul/ (KSZO).

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).

Widzów: 1000.

< Przejdź na wp.pl