Media trąbią o hicie. Wielki transfer Barcelony stał się faktem

Getty Images / Koji Watanabe / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony
Getty Images / Koji Watanabe / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony

Ilkay Gundogan zostanie piłkarzem FC Barcelony. Od znanego włoskiego dziennikarza Fabrizio Romano padło już słynne "here we go!".

- Chcę przejść do Barcelony, ale nie otrzymałem jeszcze żadnej oferty - miał niedawno powiedzieć Ilkay Gundogan. Poinformował o tym hiszpański "Sport", który dotarł do słów piłkarza na wewnętrznej imprezie po zwycięstwie Ligi Mistrzów.

I gdy już sam Niemiec myślał, że nie przejdzie do FC Barcelony, mistrz Hiszpanii zaczął działać. W końcu klub również chciał, by ten zasilił ich szeregi. Wystarczy powiedzieć, że Gundogan otwierał listę życzeń transferowych.

W środę portal Relevo przekazał, że transfer Gundogana do Barcy jest już w końcowej fazie. Jego przyjście miało być bliskie i to znalazło swoje potwierdzenie jeszcze w ten sam dzień. Znany włoski dziennikarz Fabrizio Romano właśnie poinformował, że 32-letni pomocnik został ich nowym zawodnikiem.

Niemiec podpisał dwuletni kontrakt z Dumą Katalonii, w którym zawarta jest możliwość przedłużenia o kolejny rok. Tym samym jego nowa drużyna wypracowała już gwarancję rejestracji Gundogana z La Ligą. Bez tego nie zamierzał on przenosić się do Barcelony.

To czwarty w karierze klub Gundogana, bowiem na początku swojej kariery występował w drugiej drużynie VfL Bochum. Później przeniósł się do 1.FC Nuernberg, skąd następnie trafił do Borussii Dortmund. To tam stał się gwiazdą i został ściągnięty przez Manchester City, z którym odniósł wiele sukcesów. W swoim ostatnim roku gry dla tego klubu wygrał wszystko co było możliwe, w tym m.in. Ligę Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO: Co on zrobił?! Bramkarz kompletnie się tego nie spodziewał

Źródło artykułu: WP SportoweFakty