PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Probierz

Siedzieli obok siebie. Probierz nie miał pojęcia, co o nim wygadywał

Robert Czykiel

Michał Probierz szybko przekonuje się, że praca selekcjonera reprezentacji Polski to ciężki kawałek chleba. Po przegranych eliminacjach Euro 2024 przytoczył dość wymowną historię, która spotkała go przed meczem z Czechami.

Praca w reprezentacji Polski od pewnego czasu wiąże się z dużym ryzykiem. Można bowiem więcej stracić, niż zyskać. Jak to się skończy w przypadku Michała Probierza, dopiero pokaże przyszłość, ale już od początku w roli selekcjonera nie ma łatwo.

51-latek zaczął od zwycięstwa z Wyspami Owczymi (2:0), a potem... było już tylko gorzej. Remisy z Mołdawią i Czechami (w obu przypadkach 1:1) sprawiły, że o awans na Euro 2024 będziemy walczyć w barażach. Za to obrywa się nie tylko piłkarzom, ale także selekcjonerowi.

Pojawiły się nawet głosy, że trzeba jak najszybciej zmienić trenera Biało-Czerwonych. Okazuje się, że Probierz słucha tego typu opinii. Niedawno nawet spotkał się z ekspertem, który chciał jego odejścia. Selekcjoner jednak wówczas nie był tego świadomy.

ZOBACZ WIDEO: Neymar już tak nie wygląda. Zaskoczył nową fryzurą
 

- Przypadkowo nawet byłem na 100-leciu Znicza Pruszków, gratuluję mu. Siedziałem obok Igora Lewczuka, nie wiedząc, że on mnie zwalniał parę minut wcześniej w programie. Teraz już wiem (śmiech) - opowiedział na konferencji prasowej.

Rzeczywiście, Probierz i Igor Lewczuk spotkali się na gali z okazji 100-lecia Znicza Pruszków. Jest nawet zdjęcie, na którym na pierwszym planie jest Robert Lewandowski, a w tle selekcjoner ucina sobie pogawędkę z byłym piłkarzem.

 

Wygląda jednak na to, że szkoleniowiec podszedł do całej sprawy z dystansem. Potem jeszcze odniósł się do zarzutu, że nie toleruje krytyki i zamyka się przed dziennikarzami.

- Krytykowanie i ocena a między chamstwem jest trochę różnica. Jak przeczytałem artykuł, że reprezentacja, że Probierz jest już klubowy, że zrobili mnie w zbroi. Z tego co ja widzę, jestem otwarty dla was, jak jest możliwość, pomagam. Piotrek Kucza (fotograf - przyp. red.) wie, że rozmawialiśmy, żeby robić zdjęcia bliżej, jesteśmy otwarci. Dziennikarz myśli, że jak trener mu odpowie i wytłumaczy, to że to jest obrona. Możemy rozmawiać na argumenty - wyjaśnił.

Przed Probierzem najważniejszy test w postaci barażów o Euro 2024, które zostaną rozegrane w marcu. A już we wtorek 21 listopada rozegrany zostanie jeszcze mecz towarzyski z Łotwą. Transmisja na żywo w Pilot WP, TVP 1 i Polsat Sport Premium.

Czemu ma służyć mecz towarzyski z Łotwą? Te elementy chce poprawić Probierz >>
Pytanie po angielsku zaskoczyło Kiwiora. "Nie wiem, co mam odpowiedzieć" >>

< Przejdź na wp.pl