Twitter / CBSSportsGolazo / Na zdjęciu: Marcel Sabitzer (z lewej)

Awansował do finału Ligi Mistrzów. Nawet nie ukrywał, co będzie robić

Rafał Smoliński

Piłkarze Borussii Dortmund awansowali do finału Ligi Mistrzów, dlatego dziwić nie powinno, że po wtorkowym meczu byli w kapitalnym nastroju. Marcel Sabitzer wyjawił, jak zamierzał spędzić wieczór po triumfie nad Paris Saint-Germain.

To z pewnością jest niespodzianka, jeśli chodzi o pary półfinałowe Ligi Mistrzów. Borussia Dortmund nie była uważana za faworyta w starciu z Paris Saint-Germain, ale w dwumeczu okazała się lepsza. Najpierw zwyciężyła u siebie 1:0 po golu Niclasa Fuellkruga. Następnie pokonała na wyjeździe paryżan 1:0, a bramkę zdobył Mats Hummels.

Radość piłkarzy BVB po końcowym gwizdku była ogromna. Natychmiast pobiegli oni w kierunku swoich kibiców. Świetna atmosfera panowała również w szatni. Zawodnicy niemieckiego klubu z chęcią udzielali wywiadów.

- To szaleństwo. Nie mogę znaleźć właściwych słów. Emocje cały czas są ogromne. Mieliśmy marzenie i je zrealizowaliśmy. Jedziemy do Londynu - powiedział w rozmowie z CBS Marcel Sabitzer.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To nie jest fake. Szalona parada bramkarza
 

A wraz z BVB do Londynu poleci albo Real Madryt, albo Bayern Monachium. Austriacki pomocnik był w latach 2021-2023 piłkarzem Bawarczyków. Ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Manchesterze United. Z pewnością teraz cieszy się, że zdecydował się na przenosiny do Dortmundu. Czy będzie oglądać spotkanie Realu z Bayernem?

- Zamierzam obejrzeć ten mecz, ponieważ będzie grać moja była drużyna. Ciągle tam mam wielu przyjaciół, dlatego miło byłoby ich zobaczyć w finale. Szczerze mówiąc, to teraz nie interesuje mnie to, która drużyna awansuje. Po prostu cieszę się, że wystąpię w finale i nie mogę się doczekać wyjazdu na Wembley. Dziś wieczorem wypiję wiele drinków i zobaczymy, w jakim stanie będę jutro - stwierdził z uśmiechem Sabitzer.

W pierwszym meczu Bayern zremisował u siebie z Realem 2:2. W środę (8 maja) dojdzie o godz. 21:00 do rewanżu na Santiago Bernabeu w Madrycie. Natomiast wielki finał Ligi Mistrzów odbędzie się 1 czerwca o godz. 21:00 na legendarnym stadionie Wembley w Londynie.

Czytaj więcej:
Borussia awansowała do finału po 11 latach. Pamiętasz, że wtedy grali tam Polacy?
"Liczą na ostateczną zemstę". Niemcy w ekstazie po sensacji
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl