Ta sytuacja będzie mu się śnić po nocach! Sesko mógł wprowadzić Słowenię do ćwierćfinału
To mógł być gol na wagę ćwierćfinału mistrzostw Europy. Benjamin Sesko jednak w znakomitej sytuacji pod koniec dogrywki nie zdołał pokonać Diogo Costy.
Oglądaj Euro 2024 w Pilocie WP [reklama].
To mogła być jedna z największych sensacji tegorocznego Euro. W 117. minucie meczu 1/8 finału pomiędzy Słowenią a Portugalią piłkę meczową na nodze miał Benjamin Sesko.
21-latek wykorzystał błąd popełniony przez Pepe, dzięki czemu znalazł się w sytuacji sam na sam z Diogo Costą. Największa gwiazda reprezentacji Słowenii nie zdołała jednak pokonać golkipera rywali.
Ostatecznie zatem o losach spotkania i awansie do ćwierćfinału, w którym już czekają Francuzi, rozstrzygnąć musiały rzuty karne. W tych natomiast po raz kolejny ze znakomitej strony pokazał się Costa, który obronił trzy pierwsze jedenastki rywali wprowadzając swoją reprezentację do kolejnej rundy.
Zobacz pudło Sesko:
Czytaj także:
- Ten zawodnik jest talizmanem Francuzów
- De Ligt może trafić do Premier League
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! To może być gol sezonu