Niespodziewaną porażkę na własnym boisku poniosło Villarreal. Dla Żółtych Łodzi Podwodnych był to 4 niewygrany mecz w lidze w poprzednich 5 kolejkach, przez co spadli na 10 pozycję. Miejscowi polegli z Osasuną Pampeluna 0:2, a bohaterem spotkania został Francisco Juanfran, który ustrzelił dublet. Słaba postawa Yellow Submarines od początku roku sprawiła dymisję trenera - Ernesto Valverde.
Również na własnym boisku przegrało Atletico Madryt. Los Rojiblancos sprawili niemiłą niespodziankę swoim kibicom, nie dając rady słabej Maladze. Gospodarze po tym pojedynku spadli już na 13 miejsce i mają tylko 6 oczek przewagi nad strefą spadkową. W niedzielnym spotkaniu to Andaluzyjczycy stworzyli sobie więcej okazji i zasłużenie pokonali 2:0 utytułowanego rywala.
Pierwsze zwycięstwo od 12. kolejek osiągnęli gracze Deportivo Xerez, którzy pokonali u siebie czwartą Mallorkę 2:1. Co prawda wynik otworzyli Balearczycy, którzy za sprawą Aritza Aduriza powinni prowadzić 2:0 po pierwszej połowie. Napastnik Wyspiarzy jednak po raz drugi w tym tygodniu nie wykorzystał rzutu karnego (wcześniej w rozgrywkach Copa del Rey). Niewykorzystana sytuacja zemściła się w drugiej połowie, kiedy to Castro Calvo dwukrotnie trafiał do siatki miejscowych i zapewnił swojej ekipie drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Słabą serię przerwała również Saragossa, która na zwycięstwo czekała 10 kolejek. W pojedynku z Tenerife również to rywale otworzyli worek z bramkami, ale szczęśliwie skończyło się dla Aragończyków. W ciągu 6 minut zdołali 3-krotnie pokonać golkipera, dzięki czemu przeskoczyli w tabeli swojego niedzielnego przeciwnika. Jedną z bramek zdobył Humberto Suazo, który w zimie trafił do Saragossy.
Szansy na zbliżenie się do europejskich pucharów nie wykorzystało Getafe, które jedynie bezbramkowo zremisowało z Racingiem Santander. Gospodarze praktycznie całą drugą połowę grali w przewadze za sprawą czerwonej kartki dla Jose Moratona, ale mimo to, nie potrafili strzelić nawet jednej bramki.
Również podziałem punktów zakończyło się widowisko pomiędzy Realem Valladolid i Almerią. O szczęściu mogą mówić jednak miejscowi, gdyż szybko przegrywali za sprawą Alberta Crusata i jeszcze przed przerwą stracili wyrzuconego z boiska Manucho. Mimo to, udało im się w samej końcówce wyrównać, a bramkę tę już z widowni oglądał trener miejscowych - Jose Mendilibar.
W walce o mistrzostwo i wicemistrzostwo już raczej nie liczy się Valencia, która w szlagierze kolejki przegrała z Sevillą 1:2. W spotkaniu dużo pracy miał arbiter, który często przerywał grę i pokazał 8-krotnie żółtą kartkę. Bohaterem meczu został Alvaro Negredo, który ustrzelił dublet. Szczególnie ładne trafienie zaliczył w drugiej części gry, kiedy to otrzymał podanie piętką od Jesusa Navasa i świetnym lobem pokonał Cesara. Po tym golu w końcu obudzili się gracze Nietoperzy, jednak stać ich było tylko na jedno trafienie. Valencia ma już 13 punktów straty do FC Barcelony i 8 do Realu Madryt, z kolei Andaluzyjczycy powrócili na 4 lokatę.
Tenerife - Real Saragossa 1:3 (0:0)
1:0 - Hens 48'
1:1 - Suazo (k.) 77'
1:2 - Colunga 79'
1:3 - Lafita 83'
Getafe - Racing Santander 0:0
Real Valladolid - Almeria 1:1 (0:1)
0:1 - Crusat 12'
1:1 - Arzo 80'
Villarreal - Osasuna Pampeluna 0:2 (0:1)
0:1 - Juanfran 15'
0:2 - Juanfran 85'
Deportivo Xerez - Real Mallorca 2:1 (0:1)
0:1 - Webo 24'
1:1 - Calvo 52'
2:1 - Calvo 79'
Atletico Madryt - Malaga 0:2 (0:1)
0:1 - Duda 3'
0:2 - Lopez 70'
Sevilla - Valencia 2:1 (1:0)
1:0 - Negredo 21'
2:0 - Negredo 69'
2:1 - Navarro 90'