Smuda będzie kontrolował kadrowiczów

Łukasz Czechowski

Franciszek Smuda w ciągu kilku dni powoła zespół, którego zadaniem będzie kontrolowanie reprezentantów grających w polskiej lidze. Pomysł zaczerpnięty z Niemiec ma poprawić wydolność piłkarzy - informuje Przegląd Sportowy.

Zespół będzie robił niezapowiedziane kontrole w klubach i monitorował treningi, oglądał mecze przy wykorzystaniu specjalistycznych programów, a także wyjeżdżał na zgrupowania. Zespół, w skład którego na pewno wejdzie fizjolog, gdy uzna, że zawodnik ma braki kondycyjne, będzie mógł zalecić "program naprawczy". Dlatego niezbędna będzie ścisła współpraca reprezentacji z klubami.

- Podczas ostatniego spotkania ze szkoleniowcami wstępnie zasygnalizowałem sprawę i na razie nie słychać głosów sprzeciwu - zapewnił Smuda w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Jakie będą korzyści z systemu monitoringu? - Nie zamierzam zarzynać piłkarzy podczas zgrupowań. Obozy będę wykorzystywał tylko do wdrażania reprezentantom taktyki, mojej wizji gry. Te kilka dni, podczas których mam możliwość zebrania wszystkich kadrowiczów, to za mało, aby wypracować u nich szybkość czy wytrzymałość - wyjaśnił selekcjoner.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

< Przejdź na wp.pl