Kolejna kontuzja w drużynie Śląska - tym razem Sobota

Artur Długosz

Praktycznie nie ma spotkania po których jakiś piłkarz Śląska Wrocław nie doznałby kontuzji. Po wtorkowym pojedynku z KGHM Zagłębiem Lubin niezdolny do gry jest Waldemar Sobota.

- Mam opuchniętą kostkę. Zobaczymy co będzie dalej - mówił Waldemar Sobota tuż po zakończeniu spotkania w Lubinie. Jak się okazało uraz pomocnika Śląska Wrocław jest poważniejszy.

Sobotę w Lubinie brutalnie sfaulował Kamil Wilczek. Zawodnik Śląska do tej pory odczuwa skutki tego ataku. Miejsce byłego zawodnika MKS-u Kluczbork w meczowej osiemnastce zajął Ljubisa Vukelja.

Wcześniej w drużynie WKS-u poważne urazy wykluczyły z gry Przemysława Kaźmierczaka, Łukasza Gikiewicza i Jarosława Fojuta.

< Przejdź na wp.pl