Śląsk wyśle "szpiega" na mecz w Bułgarii

Artur Długosz

W czwartek piłkarze Śląska zmierzą się z Dundee United, a stawką jest awans do kolejnej rundy eliminacji do Ligi Europejskiej. Choć wrocławianie nie są jeszcze pewni awansu to wyślą "szpiega", który będzie obserwował mecz ich ewentualnych kolejnych rywali.

Po zwycięstwie 1:0 nad Dundee United piłkarze Śląska Wrocław są bliżej awansu do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europejskiej. Aby jednak tego dokonać wicemistrzowie Polski muszą postarać się o korzystny rezultat w Szkocji.

W Śląsku wiedzą już także z kim zespół zagra w przypadku, gdy upora się ze Szkotami z Dundee. Będzie to zwycięzca pary Metalurg Skopje (Macedonia) - Lokomotiw Sofia (Bułgaria). Pierwszy mecz tych drużyn rozegrany w Macedonii zakończył się bezbramkowym remisem. Choć wrocławianie nie są jeszcze pewni awansu do kolejnej rundy to zamierzają bliżej przyjrzeć się swoim potencjalnym kolejnym rywalom. - Powiem wprost, aby nie było spekulacji. My wysyłamy trenera do Sofii na mecz Lokomotiw Sofia - Metalurg Skopje. Po prostu dając do zrozumienia również sobie, że to jest zbyt poważna sprawa, aby na przykład po szczęśliwym dniu w czwartek od razu nie pomyśleć: Boże kochany co nas czeka w meczu następnym, jak nie wiemy zupełnie co ta drużyna z którą będziemy grali prezentuje nie mając już później zupełnie szans oglądnąć jej na żywo. To jest moim zdaniem obowiązek. Bardzo się ciesze, że w klubie uznano, choć to są koszty, że tak trzeba zrobić - wyjaśnił Orest Lenczyk, trener Śląska Wrocław.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl