Michał Probierz: Wszyscy są zadowoleni tylko nie my
- Remis jest najgorszym wynikiem, jaki mógł być, bo wszyscy są z niego zadowoleni, tylko nie my. Chcieliśmy wygrać, zaangażowania nam nie brakło, wszyscy dali z siebie wszystko - mówi o piątkowym remisie 0:0 z Lechem Poznań w ramach 21. kolejki T-Mobile Ekstraklasy trener Wisły Kraków [tag=6325]Michał Probierz[/tag].
Piątkowe spotkanie było dla dwóch ostatnich mistrzów Polski meczem ostatniej szansy na pozostanie w walce o tytuł. Podział punktów sprawił, że i Wisła, i Lech z mistrzostwem mogą się praktycznie pożegnać. Do liderujących Legii Warszawa i Śląska Wrocław tracą po piątkowym remisie już odpowiednio 7 i 10 "oczek".
- Jeżeli zespoły z góry przegrają, to punkt jest punkt i się go dopisuje w tabeli. Widzę po zawodnikach, że są rozczarowani. Chwała im za to, że nie są zadowoleni po remisie - tłumaczy Probierz, dla którego po zwycięstwie z Lechią Gdańsk 2:0 był to drugi mecz w roli szkoleniowca Białej Gwiazdy: - Pocieszające jest to, że w drugim meczu z rzędu nie straciliśmy gola, ale też za mało mieliśmy akcentów z przodu, za mało uderzamy na bramkę. W tym kierunku nie możemy trenować, ale możemy uczulać zawodników, żeby to robili częściej. Parę rzeczy poprawiliśmy, ale to jeszcze nie jest to, co chcemy. Nie mamy też dużo czasu, bo mamy mecz, odpoczynek, mecz. Chciałbym usłyszeć od naszego lekarza, że już nie ma więcej urazów i chorób, bo to jest jeden z naszych problemów.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.