Dwaliszwili nie zagra w Legii Warszawa?

Damian Gapiński

Legia Warszawa jest o krok od pozyskania gruzińskiego napastnika Polonii Warszawa Władimira Dwaliszwili. Co stoi na przeszkodzie?

Władimir Dwaliszwili uzgodnił warunki kontraktu z Legią Warszawa. Do transferu może jednak nie dojść. Wszystko dlatego, że klub z największym budżetem w T-Mobile Ekstraklasie... nie ma 100 tysięcy euro na transfer! Tyle za kartę zawodnika zażądał Józef Wojciechowski, były właściciel Polonii Warszawa. Legia szuka pieniędzy na transfer Gruzina, ale bardziej prawdopodobne jest jego przejście do Śląska Wrocław. W Warszawie liczono, że uda się sprzedać Miroslava Radovicia lub Michała Żyro. Oferty nie były jednak satysfakcjonujące.

Legii cały czas daje się we znaki to, że nie wywalczyła tytułu mistrzowskiego, co spowodowało zmiany w kierownictwie klubu. Ograniczono również wydatki na transfery. Alternatywą dla Gruzina jest Dawid Nowak, który po wycofaniu się ze sponsorowania GKSu Bełchatów firmy PGE, będzie chciał zmienić barwy klubowe. Do tego transferu dojdzie jednak tylko w przypadku, jeżeli GKS rozwiąże kontrakt ze swoim napastnikiem.

Do Legii z kolei trafi Jorge Martin Salinas, który od dłuższego czasu trenuje z zespołem. Choć przychodzi do Warszawy jako wolny zawodnik, do Legia będzie musiała zapłacić za niego ekwiwalent za wyszkolenie, gdyż nie ukończył 23 roku życia.

Źródło: Przegląd Sportowy

< Przejdź na wp.pl