Lechia złamała w Chorzowie dwie bariery

Michał Piegza

Wygrywając w Chorzowie z Ruchem Lechia Gdańsk przełamała dwie serie. Poziom meczu przy Cichej nie powalał, za to trochę pracy mieli statystycy.

Lechia Gdańsk w bieżącym sezonie bardzo dobrze gra na wyjazdach i przerywa złe serie na boiskach rywali. Podobnie było w Chorzowie, gdzie podopieczni Bogusława Kaczmarka wygrali z Ruchem po raz pierwszy od 1987 roku. Wówczas w pierwszym meczu barażowym, którego stawką było utrzymanie się w ekstraklasie, Lechia wygrała 2:1, a wynik spotkań otwarł Janusz Jojko wrzucając piłkę do własnej bramki.

Piłkarze Ruchu po ponad roku znaleźli pogromcę na własnym stadionie
Następnie między meczami Ruchu i Lechii nastąpiła niemal dwudziestoletnia przerwa. Od 2005 roku obydwa zespoły znowu ze sobą rywalizowały (początkowo na arenach ówczesnej drugiej ligi), ale dopiero za szóstym podejściem gdańszczanie przełamali klątwę Cichej.

Porażka z Lechią była dla Niebieskich przerwaniem, trwającej ponad rok, passy spotkań bez porażki. Po raz ostatni Ruch przegrał w lidze w Chorzowie 31 października z Polonią Warszawa, a jedynego gola dla przyjezdnych zdobył obecny gracz wicemistrzów Polski Pavel Sultes.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl