Lech Poznań wychował snajpera?

Szymon Mierzyński

W kadrze Lecha brakuje bramkostrzelnych napastników, ale niewykluczone, że to się zmieni. Wszystko wskazuje na to, że Kolejorz wreszcie wychował snajpera.

Tej jesieni ogromny postęp poczynił Patryk Wolski. 19-letni piłkarz zdobył pierwszego gola w T-Mobile Ekstraklasie (w spotkaniu z Piastem Gliwice), zaś w rozgrywkach młodzieżowych pokonywał bramkarzy rywali aż ośmiokrotnie (jest wiceliderem klasyfikacji strzelców).

Czy debiutanckie trafienie w elicie dodało wychowankowi Lecha pewności siebie? - Myślę, że takie zdarzenie podziałałoby pozytywnie na każdego napastnika. Cieszę się, że skuteczność dopisuje, choć gol w ekstraklasie padł już w trakcie dobrej serii w rozgrywkach młodzieżowych - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Patryk Wolski.

Obrona i pomoc Kolejorza są dość silne. Jednak w ataku trener Mariusz Rumak wciąż szuka optymalnych rozwiązań. To szansa także dla młodych zawodników. - Mimo wszystko konkurencja jest spora. Z przodu mamy przecież Bartosza Ślusarskiego czy Bartosza Bereszyńskiego. Dla mnie dobrą okazją do rozwijania się jest Młoda Ekstraklasa. Tu jestem w rytmie meczowym i strzelam gole. Jeśli utrzymam dobrą tendencję, to będę robić następne kroki - dodał.

Najtrudniejsze Wolski ma za sobą. Zadebiutował w elicie, zdobył też premierową bramkę. - Pod względem psychicznym nie mam żadnych problemów. Występując przed dużą publicznością, nie odczuwam większej tremy niż w Młodej Ekstraklasie. Staram się robić swoje bez względu na okoliczności - zakończył.

< Przejdź na wp.pl