Wtorek w Bundeslidze: Kibice Bayernu wolą Neymara od "Lewego", transferowa wpadka Hannoveru?

Konrad Kostorz

Brazylijczyk Neymar powinien być zdaniem kibiców pierwszym letnim nabytkiem Bayernu Monachium. Arjen Robben nie jest zadowolony, że pełni tylko rolę rezerwowego w zespole Juppa Heynckesa.

Transferowa wpadka Hannoveru?

- Franca ze 190 centymetrami wzrostu i 88 kilogramami wagi ma świetne warunki fizyczne - reklamował pozyskanego za 1,3 mln euro Francę dyrektor sportowy Joerg Schmadtke. Po tym, jak Brazylijczyk przybył do Niemiec, okazało się, że istotnie waży 88 kilogramów, ale mierzy tylko 181 centymetrów! - Cóż mogę powiedzieć? Jestem zaskoczony - przyznał, nie kryjąc rozczarowania, Mirko Slomka.

21-letni defensywny pomocnik przed debiutem w Bundeslidze będzie musiał zrzucić nieco kilogramów. Dziennikarze Bildu już wieszczą, że Franca, który przed przejściem do Bundesligi występował tylko w drugiej lidze brazylijskiej, okaże się transferowym niewypałem.

Kibice Bayernu wolą Neymara od Lewandowskiego

Monachijski dziennik TZ zorganizował sondę, w której zapytał kibiców Bayernu, którego zawodnika powinien w pierwszej kolejności sprowadzić Josep Guardiola. Wśród kandydatów umieszczono tych piłkarzy, którzy najczęściej są łączeni z transferem do Gwiazdy Południa, a jednocześnie ich pozyskanie wydaje się realne.

Głosowanie zdecydowanie wygrał Neymar, który otrzymał blisko 46 procent głosów. Na drugiej pozycji uplasował się Luis Suarez (niespełna 17 procent), a za nim Isco (ponad 14 procent) oraz Robert Lewandowski (12 procent). Kolejne miejsca zajęli Sebastian Rode, Pablo Osvaldo, Etienne Capoue i Henrich Mchitarjan.

Robben godzi się na rotację, ale...

Arjen Robben jest już zdrowy, jednak ma niewielkie szanse na grę w podstawowym składzie. Jupp Heynckes w linii pomocy konsekwentnie stawia na Toniego Kroosa, Francka Ribery'ego oraz Thomasa Muellera. Co na to Holender?

- Nie mam nic przeciwko rotacji, ale powinno być tak, że rozgrywam trzy czy cztery mecze, a dopiero później siadam na ławce. Byłbym zadowolony z takie rozwiązania, ale najlepiej tylko w angielskim tygodniu - tłumaczy Robben. - Daję sobie trochę czasu, ale nie może to trwać zbyt długo - dodaje gwiazdor.

Pierwszy tydzień, w którym Bawarczycy rozegrają trzy mecze, będzie miał miejsce dopiero w drugiej połowie lutego, gdy lider Bundesligi rozpocznie walkę w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.

Kto asystentem Guardioli?

Według Bildu w gronie kandydatów na asystenta Josepa Guardioli znajdują się Manuel Estiarte, z którym Katalończyk współpracował w Barcelonie, Raul Gonzalez oraz legenda niemieckiej piłki, Stefan Effenberg.

Niemal pewne jest, że wraz z odejściem Heynckesa funkcję asystenta przestanie pełnić Hermann Gerland. - Chcę zostać w Bayernie bez względu na to, w jakiej roli - tłumaczy 58-latek.

Zawirowania w Hoffenheim

Były reprezentant Niemiec Marvin Compper został zawieszony przez trenera Marco Kurza i odsunięty od pierwszego zespołu 1899 Hoffenheim. To efekt niezadowolenia, jakie 27-letni stoper wyrażał z powodu siedzenia tylko na ławce rezerwowych w pojedynku z Borussią M'Gladbach. Według Kickera Compper jeszcze w styczniu może odejść z klubu i trafić do włoskiej Fiorentiny.

Comppera w zespole zastąpi David Abraham, który od początku obecnego sezonu grał w hiszpańskim Getafe. Kluby uzgodniły warunki transferu za około 3 mln euro, a 27-letni Argentyńczyk przybył do Niemiec, by przejść testy medyczne.

Szalai zostaje w Mainz

Adam Szalai, którym według Bildu poważnie interesują się Borussia Dortmund, VfL Wolfsburg i Arsenal Londyn, co najmniej do końca sezonu będzie występował w FSV Mainz. - Wykluczam transfer w styczniu, czuję się w Moguncji bardzo, bardzo dobrze - powiedział węgierski snajper. - Nie oddamy go za żadne pieniądze świata - powtarzają wciąż przedstawiciele FSV.

Pogatetz na wylocie z VfL

Niezadowolony z pozycji rezerwowego Emanuel Pogatetz planuje opuścić Wilki jeszcze w styczniu. Wśród zainteresowanych austriackim defensorem wymienia się Hannover 96 oraz FC Nuernberg.

Pewniakiem na środku obrony w Wolfsburgu jest Simon Kjaer, a o miejsce u jego boku rywalizują Naldo i Alexander Madlung. W 18. kolejce Brazylijczyk pauzował za kartki, a Niemiec wystąpił od 1. minuty i zdobył gola. - Alexander rozegrał bardzo dobre spotkanie - skomentował Dieter Hecking.

Mancienne wypada z gry, Bruma będzie musiał zostać?

W meczu z Norymbergą poważnej kontuzji doznał podstawowy stoper Hamburgera SV Michael Mancienne. Przerwa w grze Anglika może potrwa wiele tygodni, ale działacze nie planują transferu last-minute. - Mamy pięciu środkowych obrońców, więc problem nie istnieje - zapewnia Frank Arnesen.

Uraz Mancienne'a sprawia, że w zespole prawdopodobnie będzie musiał pozostać Jeffrey Bruma, który był łączony z Vitesse Arnhem oraz PSV Eindhoven.

< Przejdź na wp.pl