Premier League: Bezbłędny Boruc, Święci idą jak burza

Bartosz Zimkowski

Na trzecie miejsce awansowało Southampton po wygranym meczu z Fulham Londyn. Kolejny raz czyste konto zachował Artur Boruc.

Polski bramkarz niemiłosiernie wynudził się w sobotni wieczór. Fulham Londyn zaprezentowało się bardzo słabo. Nie potrafiło w żaden sposób zagrozić bramce strzeżonej przez Artura Boruca.

Z kolei Southampton od pierwszych chwil narzuciło swój ofensywny futbol polegający na sporej ilości wymianie podań. W podstawowym składzie zabrakło Pablo Osvaldo, który jest kontuzjowany. Reprezentant Włoch w ostatnich meczach prezentował się słabo i często psuł akcje Świętych.  

Do przerwy gospodarze prowadzili 2:0. Najpierw trzecią bramkę w lidze zdobył Rickie Lambert, a później jego partner z ataku Jay Rodriguez skierował futbolówkę do siatki. W drugiej połowie były okazje do ponownego pokonania Maartena Stekelenburga, ale wynik już nie zmienił się. 

Southampton wygrało 2:0 i awansowało na trzecią pozycję. Ma 18 punktów na koncie - o cztery mniej od lidera Arsenalu Londyn.

Southampton - Fulham 2:0 (2:0)
1:0 - Lambert 21'
2:0 - Rodriguez 43'

< Przejdź na wp.pl