Trudna aklimatyzacja Paulusa Arajuuriego. "Ciężko znosi obciążenia, ale pokazuje charakter"

Szymon Mierzyński

Paulus Arajuuri to jedyne jak dotąd zimowe wzmocnienie Lecha. Fin przechodzi trudną aklimatyzację, ale trener Mariusz Rumak podkreśla jego duże zaangażowanie.

25-letni stoper ma za sobą długą absencję spowodowaną kontuzją. U progu przygotowań do rundy wiosennej był już jednak zdrowy i pracował z Kolejorzem na zgrupowaniu w Jarocinie.

- Trudno mu było wejść w normalny rytm, bo przez ostatnie siedem miesięcy w ogóle nie grał. Widać było po jego twarzy, że ciężko znosi obciążenia, ale pokazał niesamowity charakter. Zobaczymy jak będzie dalej - powiedział Mariusz Rumak.

Trener Lecha nie ukrywa, że uważnie obserwuje swój nowy nabytek. - Teraz - podczas drugiego obozu w Hiszpanii - dowiemy się, czy umiejętności, które widziałem w czasie jego gry w Kalmar FF, pokaże również u nas.

Paulus Arajuuri wciąż ma jednak pecha. We wtorek przedwcześnie zakończył udział w treningu, gdyż doskwierał mu ból kolana. Uraz nie jest poważny, lecz trudno określić jak szybko medycy poznaniaków się z nim uporają.

O miejsce w składzie wicemistrza Polski 25-latek będzie rywalizować z Hubertem Wołąkiewiczem, Marcinem Kamińskim, Manuelem Arboledą i Janem Bednarkiem.

< Przejdź na wp.pl