Mateusz Piątkowski: Podział punktów jest sprawiedliwym rezultatem

Bartosz Tarnowski

Jagiellonia Białystok zremisowała w meczu wyjazdowym z Widzewem Łódź 1:1. Podopieczni Michała Probierza mieli kilka okazji do wyjścia na prowadzenie, lecz nie potrafili żadnej z nich wykorzystać.

- W tym spotkaniu Widzew walczył bardzo mocno, bo nie da się ukryć, że łodzianie czują jeszcze szanse utrzymania się w T-Mobile Ekstraklasie. Nie przyjechaliśmy tu po to, aby zremisować, przez co pozostał nam pewien niedosyt. Było to spotkanie pełne walki i podział punktów jest sprawiedliwym rezultatem - powiedział Mateusz Piątkowski, gracz Jagiellonii Białystok.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

- Smuci nas to, że straciliśmy bramkę do szatni, a także fakt, że nie zdołaliśmy wykorzystać gry w przewadze jednego zawodnika - dodał.

Po piątkowym remisie gracze z Białegostoku potrzebują już tylko jednego punktu, aby przypieczętować utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie. - Walczymy o zwycięstwo w każdym spotkaniu, aby zrekompensować kibicom to, że nie zrealizowaliśmy podstawionego przed nami celu, a więc miejsca w grupie mistrzowskiej. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak walczyć o dziewiątą pozycję w tabeli. Mam nadzieję, że to nam się uda - zakończył.

< Przejdź na wp.pl