Górnik Zabrze nie boi się lingwistycznych sztuczek Michała Probierza
Górnik Zabrze w piątek podejmie Jagiellonię Białystok. Ekipę ze stolicy Podlasia prowadzi świetnie przy Roosevelta znany Michał Probierz. Trener żółto-czerwonych nikogo w Zabrzu jednak nie zaskoczy.
Od początku sezonu Michał Probierz na pomeczowych konferencjach prasowych nie przestawał zaskakiwać. Po pierwszym meczu sezonu z Lechią Gdańsk szkoleniowiec Jagiellonia Białystok wypowiedział się... po niemiecku. Był to akt protestu przeciwko miernej jego zdaniem jakości trenerów z zagranicy, którzy zabierają pracę w T-Mobile Ekstraklasie polskim trenerom.
Przed piątkowym meczem z Jagą Górnikiem Zabrze panuje jednak spokojna atmosfera. Nikt nie boi się, że mówiący ponownie po niemiecku Probierz storpeduje konferencję. - Jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność - zapewnia w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Joanna Haśnik, rzecznik prasowy zabrzańskiego klubu.
Kilkukrotnie 41-latek był przymierzany do angażu w górniczym klubie. Był po słowie z Górnikiem latem 2010 roku, kiedy miał podać się do dymisji w Jagiellonii i przenieść do Zabrza. Sprawa wypuszczona przez "kreta" wypłynęła jednak w mediach i białostocki klub zablokował ten ruch.