Puchar Włoch: Salamon w jedenastce, Wszołek i Zieliński poza grą, cztery gole Di Natale

Konrad Kostorz

Bartosz Salamon wystąpił w podstawowym składzie w meczu Sampdorii w 1/32 finału Pucharu Włoch. Skutecznością w pojedynku Udinese zaimponował Antonio Di Natale.

Drużyny, które zajęły w ubiegłym sezonie Serie A miejsca poniżej ósmego, oficjalnie zainaugurowały sezon spotkaniami o awans do 1/16 finału Pucharu Włoch. Jedyną niespodzianką okazała się porażka  0:3 US Palermo z drugoligową Modeną Thiago Rangela Cionka.

Sampdoria Genua nie miała problemów z pokonaniem Calcio Como. Zespół Sinisy Mihajlovicia zwyciężył 4:1, a hat-trickiem popisał się Eder. Bartosz Salamon znalazł się w podstawowym zestawieniu i opuścił murawę dopiero w 75. minucie. Z kolei Paweł Wszołek całe zawody obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych.

Na placu gry w pojedynku Udinese Calcio z Ternana Calcio zabrakło Piotra Zielińskiego, który najprawdopodobniej wkrótce zmieni barwy klubowe. Zebry wygrały 5:1, a bohaterem został Antonio Di Natale. Doświadczony napastnik, który postanowił kontynuować karierę do końca sezonu 2014/2015, aż czterokrotnie znalazł drogę do bramki!

Udanie rozgrywki rozpoczęło Lazio Rzym. Biancocelesti ograli znacznie niżej notowany zespół Bassano Virtus (IV szczebel rozgrywek) aż 7:0. Debiutanckie trafienie w nowych barwach zaliczyły nowe nabytku: Stefan de Vrij, Dusan Basta i Marco Parolo, natomiast rezultat ustalił mistrz świata Miroslav Klose.

Dodajmy, że w 1/8 finału Pucharu Włoch są już bez konieczności rywalizowania we wcześniejszych etapach rozgrywek Juventus Turyn, AS Roma, SSC Napoli, ACF Fiorentina, Inter Mediolan FC Parma, Torino FC oraz AC Milan.

< Przejdź na wp.pl