Bez grupy śmierci w Lidze Mistrzów. "Hitów jest mnóstwo, Porto i Bilbao mocno namieszają" (wideo)

Redakcja

Po losowaniu fazy grupowej tegorocznej LM trudno wskazać którąkolwiek z grup jako grupę śmierci. Nie zabraknie jednak szlagierów jak starcia Realu z Liverpoolem czy Juventusu z Atletico.

- Najbardziej wyrównana jest grupa C z Benficą, Zenitem, Leverkusen i Monaco, bo awansować z niej może absolutnie każdy. Ja liczę, że mocno namieszają Porto i Bilbao, a polscy kibice będą się cieszyć z dobrych występów mniej znanych w Europie rodaków, np.: Arkadiusza Milika czy Pawła Cibickiego - uważa były piłkarz, a obecnie trener Krzysztof Przytuła.
 
Źródło: Foto Olimpik/x-news

< Przejdź na wp.pl