Paixao zadedykował gola choremu wujkowi
Flavio Paixao gola strzelonego w meczu z Zagłębiem Lubin zadedykował swojemu choremu na raka wujkowi. Śląsk zremisował na wyjeździe 1:1.
Portugalczyk wyrównał stan meczu w 79. minucie. Dopadł wtedy do piłki wybitej z własnej połowy przez Mariusza Pawelca, znalazł się sam przed bramkarzem Konradem Forencem i strzałem po ziemi zdobył bramkę.
Zdaniem trenera Śląska Wrocław Tadeusza Pawłowskiego jego piłkarz powinien w Lubinie strzelić więcej goli. - Myślę, że gdyby Flavio miał więcej szczęścia lub umiejętności, to mógł strzelić nawet trzy bramki - powiedział.
Flavio Paixao zdobył w tym sezonie cztery gole.