East News / Na zdjęciu: Manuel Pellegrini

Manuel Pellegrini nie przejmuje się Pepem Guardiolą

Mateusz Karoń

Po zakończeniu sezonu Manuel Pellegrini prawdopodobnie przestanie być trenerem Manchesteru City. Zastąpić ma go Pep Guardiola. Obecny szkoleniowiec "The Citizens" nie przejmuje się utratą pracy.

- Myślę tylko o meczu z Sunderlandem, a nie o tym, co sie stanie, gdy wygram tytuł - czy nadal tu będę, czy może jednak nie. Nie zastanawiam się nad tym, bo to najgorszy pomysł na wykonywanie swoich obowiązków - powiedział Pellegrini.

- Dla mnie nie ma znaczenia, czy zostanę, czy nie. Dla mnie ważne jest to, by wygrywać. W ten sposób pokazuję, jakim menedżerem jestem - dodał Chilijczyk, którego zdaniem nie ma to także wpływu na postawę zawodników. - Nie sądzę, by profesjonalny piłkarz miał jakiekolwiek problemy z zasłyszanymi albo wyczytanymi informacjami na temat tego, co może się zdarzyć w przyszłym roku. Jeżeli ktoś nie jest profesjonalny, nie jest w gronie najlepszych. A moi zawodnicy są. Dlatego mam pewność, że nikt w drużynie nie zajmuje się teraz pogłoskami - wyjaśnił Manuel Pellegrini.

W najbliższej kolejce Manchester City zmierzy się przed własną publicznością z Sunderland AFC. "Obywatele" zajmują obecnie trzecią pozycję i do lidera Premier League, Leicester City tracą sześć oczek.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl