/ PAP/Bartłomiej Zborowski

Sprowadzenie Sisiego autorskim pomysłem Jana Urbana. "Biorę za to odpowiedzialność"

Szymon Mierzyński

Jan Urban otwarcie przyznał, że ściągnięcie do Lecha Sisiego to jego pomysł. Szkoleniowiec uważa jednak, że Hiszpan ma bardzo duże jak na polskie warunki umiejętności.

- Znamy się bardzo dobrze, obie strony chciały jego przejścia do Poznania i postanowiliśmy z tej możliwości skorzystać. Wiem, że biorę na siebie sporą odpowiedzialność za ten transfer - powiedział Jan Urban.

29-latek podpisał jednak bardzo krótką umowę, co ogranicza jakiekolwiek ryzyko Kolejorza. - Ze względu na te warunki klub może być spokojny. Związaliśmy się tylko na pół roku. To okres, w którym Sisi może pokazać co potrafi i jeśli latem uznamy, że chcemy go zatrzymać, to skorzystamy z opcji przedłużenia kontraktu. Wierzę, że tak będzie - zaznaczył.

W przeszłości Sisi przywdziewał barwy kilku hiszpańskich drużyn, m. in. Valencii CF, Realu Valladolid, Recreativo Huelva czy Osasuny Pampeluna, w której spotkał się z obecnym opiekunem Lecha. Rozegrał 89 spotkań w Primera Division i ponad 100 na jej zapleczu. Jest też niezwykle uniwersalny.

- Występował już na bardzo wielu pozycjach. W Osasunie - gdy mieliśmy problemy kadrowe - ustawiałem go nawet na lewej obronie, choć to oczywiście nie jest jego nominalne miejsce na boisku. Najlepiej czuje się na skrzydłach i w środku pomocy - wyjaśnił.

W 2003 roku Sisi wywalczył z reprezentacją Hiszpanii U-17 wicemistrzostwo Europy i świata. Czy po tak wielu latach będzie w stanie nawiązać formą do tamtego okresu? - Minęło bardzo dużo czasu, ale on zanotował wiele występów w kadrach młodzieżowych, a tam przypadkowi zawodnicy nie trafiają. Kontuzje trochę zahamowały Sisiego, natomiast posiada on na tyle duże umiejętności, że w naszej lidzie powinien sobie bez trudu poradzić. Niezłe kariery robili w Polsce przecież Gerard Badia, Dani Quintana czy Marco Paixao. Kiedyś w Legii nie do końca poszło wprawdzie Inakiemu Descardze, ale jemu szyki pokrzyżował uraz i musiał ostatecznie odejść.

Zdaniem Urbana wiele będzie zależeć od aklimatyzacji Sisiego. - Trafił w miejsce, gdzie jest zupełnie inna kultura, lecz znam go bardzo dobrze. To charakterny i odważny zawodnik - zarówno na boisku, jak i poza nim. Zresztą zdecydował się pojechać do Korei Południowej. Miał tam pomóc swojej drużynie w awansie do ekstraklasy i to zrobił będąc podstawowym piłkarzem - zakończył.

Kasper Hamalainen: Zamknąłem pewien rozdział, pora na otwarcie nowego
 

< Przejdź na wp.pl