WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu piłkarze Bruk-Betu Termaliki

David Guba coraz bliżej powrotu do gry

Maciej Kmita

Bruk-Bet Termalica Nieciecza od początku sierpnia musiał radzić sobie bez Davida Guby, ale słowacki pomocnik ma być do dyspozycji trenera Czesława Michniewicza na mecz 15. kolejki Lotto Ekstraklasy.

Transfer Davida Guby do Bruk-Betu był jednym z ciekawszych w letnim oknie. Słonie ściągnęły 25-letniego skrzydłowego z AS Trencin, z którym ten w dwóch ostatnich sezonach zdobył dwa mistrzostwa Słowacji i był podstawowym zawodnikiem ekipy z Trenczyna. Wcześniej Guba występował w Tatranie Preszów i MSK Żylina. Jego dorobek w słowackiej lidze to 12 bramek i 17 asyst w 154 występach.

W Bruk-Becie też zdążył pokazać się z dobrej strony, bo w trzech pierwszych meczach sezonu zaliczył dwie asysty i był jednym z najjaśniejszych punktów drużyny Czesława Michniewicza. Potem jednak doznał urazu pleców, przez który pauzuje już od początku sierpnia, ale jest już na ostatniej prostej przed powrotem do gry.

- Na razie trenuje indywidualnie, a od poniedziałku ma wejść w trening z drużyną - mówi trener Michniewicz. - Może na koniec tygodnia zagra mecz w rezerwach i po tym spotkaniu zadecydujemy o tym, czy jest już gotowy na dołączenie do kadry meczowej - dodaje opiekun Słoni.

Powrót Guby znacząco wzmocni siłę rażenia ekipy z Niecieczy. - To zawodnik, który ma dużą jakość. Potrafi dać asystę, zagrać niekonwencjonalne podanie - bardzo nam go brakuje i bardzo na niego liczymy - podkreśla Michniewicz.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Guba pomoże Bruk-Betowi w meczu 15. kolejki z Koroną Kielce.

ZOBACZ WIDEO Rekordowy Robert Lewandowski 

< Przejdź na wp.pl