Mario Goetze może tylko siedzieć i czekać
Niemcy czekają na to, co dalej z Mario Goetze. - Na razie może tylko siedzieć w domu i czekać - mówi ojciec piłkarza Juergen Goetze.
O tym, co teraz dzieje się z gwiazdą Borussią Dortmund i reprezentacji Niemiec ojciec opowiedział w "Bildzie".
- Teraz z Mario jest ok, ale nie może robić nic poza siedzeniem w domu i czekaniem. Na razie nie ma planu terapii i odpowiedniego leczenia. Ten będzie wkrótce ustalony. Wszyscy musimy być cierpliwi.
Innymi słowy, na razie nie wiadomo nic poza tym, że Mario Goetze jest chory i nie może grać w piłkę. A skoro tak się sprawy mają, to ciężko dziś przewidywać, że w tym sezonie zobaczymy go na boisku. Dziennik "Bild" pisał niedawno, że piłkarskie Niemcy są w szoku po diagnozie, jaką piłkarzowi postawili lekarze. Okazało się bowiem, że Goetze ma problemy z metabolizmem, piłkarz nagle przerwał treningi. Ma zakaz wszelkich aktywności fizycznych. Szef BVB Hans-Joachim Watzke od razu rozwiewał wątpliwości, że piłkarz szybko wróci do gry.
Specjalista Ralf Ohrmann, z którym rozmawiał dziennik, wyjaśniał: - To niemożliwe, aby dokładnie stwierdzić, którą konkretnie Goetze ma chorobę. Jego objawy wskazują na kilka. Najbardziej prawdopodobną jest miopatia metaboliczna. To zaburzenie pracy mięśni spowodowane złym metabolizmem.
24-latek w tym sezonie zdążył rozegrać szesnaście meczów.
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze