Getty Images / Michael Regan

Piłkarzowi Leicester City grożono śmiercią

Bartosz Zimkowski

Jamie Vardy był zamieszany w zwolnienie Claudio Ranieriego - tak pisała brytyjska prasa. Jednak piłkarz Leicester City wypiera się tego, ale on i jego rodzina otrzymywali śmiertelne pogróżki.

- Czytałem historię, że po meczu z Sevillą uczestniczyłem w spotkaniu, na którym piłkarze mieli zwolnić trenera, tylko że ja spędziłem trzy godziny na testach antydopingowych - mówi Jamie Vardy, który nie zgadza się z tymi oskarżeniami, ale miały one duży wpływ na jego życie.

Piłkarz wyjawił, że on i jego rodzina otrzymali śmiertelne groźby zaraz po zwolnieniu Claudio Ranieriego. - To przerażające - przyznał napastnik Leicester City. 

- Musimy zapomnieć o tym wszystkim i skupić się na grze w piłkę - zakończył Jamie Vardy.

Leicester City po zwolnieniu Ranieriego przejął Craig Shakespeare i wygrał wszystkie cztery mecze.

ZOBACZ WIDEO PSG nie odpuszcza liderowi. Zobacz skrót meczu z Olympique Lyon [ZDJĘCIA ELEVEN]
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl